Gdańszczanin Gdańszczanin
490
BLOG

Polsat News ukryta opcja ukraińska

Gdańszczanin Gdańszczanin Polityka Obserwuj notkę 2

 Skarga do KRRTV na Polsat News

Składam niniejszym skargę na dyrekcję Polsat News. W dniu 20 lipca na antenie Polsat News miała miejsce publikacja materiału związanego z organizacją inscenizacji upamiętniającej Zbrodnię Wołyńską. Stacja nadała 14 minutowy materiał, który od 5 minuty opatrzony jest komentarzem dziennikarza  i trzech zaproszonych gości. Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę na urągający standardom sposób , prowadzenia dyskusji. Na relację z inscenizacji od 5 minuty nałożono głos z dyskusji redakcyjnej, bez wskazania kto jaki pogląd wypowiada. Dopiero na koniec mieliśmy możliwość poznania osób wypowiadających się w programie/. Okazało się, że recenzentami wydarzenia upamiętniającego Rzeź Wołyńską czyli zamordowanie w bezprzykładnie barbarzyński sposób miedzy 100 000 a 280 tys , jest 2 działaczy ukraińskich i Jan Piekło prezes polsko ukraińskiej fundacji. Wydaje mi się kuriozalną sytuacja , w której o o polskich dramatycznych wydarzeniach, mówią ludzie, jak widać w materiale, zupełnie się z tą tragedią nie identyfikujący. Co więcej, z wypowiadanych kwestii wynika chęć rozmycia odpowiedzialności czy wręcz przerzucenia odpowiedzialności na stronę polską. Wydaje mi się czymś oczywistym, że osobami zaproszonymi powinni być historyk specjalizujący się w temacie , potomek ofiar lub wręcz świadek tamtych wydarzeń. Stawiam zarzut , że redatkcja programu  dopuściła się manipulacji stronniczo dobierając komentatorów. Celem redakcji i uczestników zamiast obiektywnego przekazu lub stworzenia warunków do merytorycznej dyskusji była dyskredytacja omawianego wydarzenia. Uważam , ze to niedopuszczalne i sprzeczne z zasadami rzetelności dziennikarskiej i prawdą historyczną.
Nieuczciwy, stronniczy, dobór gości, żenujący warsztat to jednak nie koniec moich zastrzeżeń do wyemitowanego materiału. Najgorsze dopiero przed nami. Otóż już w pierwszej wypowiedzi osoba przedstawiana przez redaktora jako Prezes ( mogę domniemywać że chodzi o Piotra Tymę )nie odnosząc się do meritum stwierdza , cytuję „w roku 45 wies mojej matki została spalona przez żołnierzy Wojska Polskiego”. Otóż prawda jest taka, że wieś Mołodycz ( bo o niej mówił Prezes ) wraz z kościołem, została spalona , owszem ale przez oddziały UPA w kwietniu 45. Przy okazji upowcy spalili też wieś Grobla i Wolę Mołodycką. A gdyby nawet LWP spaliło wieś Mołodycze , to w rzetelnym programie widz mógłby się dowiedzieć, że bandy UPA standardowo paliły atakowane wsie. Standardem było też palenie wsi opuszczanych przed wyjazdem do USRR. Problem polega na tym, że zaproszony gość poczynił, niestety udaną próbę, przeprowadzenia symetrii między rzezią Wołyńską a walką strony polskiej z upowskim terrorem i ludobójstwem. Tu także zemściła się niekompetencja redaktora prowadzącego i negatywne nastawienie do komentowanego wydarzenia.
Kolejne przekłamanie dotyczy wymordowania w Piskorowicach 500 Ukraińców. W świetle opracowań IPN ta liczba jest szacowana na 100 – 120 osób. Liczba ofiar 500 – 700 to szacunki strony nacjonalistów ukraińskich dążących do wyolbrzymienia swoich strat.
W kontekście opisanych wyżej nieprawidłowości jak ponury żart brzmi zakończenie programu , w którym redaktor prowadzący puentuje” Bo żeby był dialog trzeba się słuchać”

hits

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka