W notce na salonie https://www.salon24.pl/u/zdrowie/912191,smog-na-co-najbardziej-szkodzi czytamy: "...często przytaczany wzrost liczby zgonów w okresach zwiększonego narażenia dotyczy niemal wyłącznie osób starszych, z licznymi schorzeniami przewlekłymi i bywa określany mianem „pchnięcia do trumny”. Z tego powodu ostateczne efekty narażenia na zanieczyszczenia zależą m.in. od struktury populacji. Prawdopodobnie znacznie mniej zgonów występuje w młodszych populacjach z uwagi na lepszą tolerancję zanieczyszczeń” – piszą we wspomnianej książce jej redaktorzy naukowi, dr hab. Henryk Mazurek z Kliniki Pneumonologii i Mukowiscydozy Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc oraz dr hab. Artur Badyda z Politechniki Warszawskiej."
Tymczasem prawie 30 miliardów złotych rocznie władza wydaje na program socjalny także dla dzieci bogatszych rodziców!? Na program który, jako demograficzny, bankrutuje.
Starsi ludzie, którzy jak wyżej napisano, przede wszystkim umierają z powodu smogu są więc traktowani jak łososie, na których ciałach żeruje nowe pokolenie. To musi się natychmiast skończyć! Dlatego załączam poniżej apel do władzy:
"My, polscy obywatele, w większości bardziej starsi niż młodsi, bardziej schorowani niż zdrowsi, żądamy od rządzących, by dokonali najpóźniej w ciągu dwóch, a nie dziesięciu lat, usunięcia lub znaczącego zmodernizowania stacjonarnych źródeł zanieczyszczenia i zatrucia powietrza w tych rejonach, które obecnie notują najgorsze tego powietrza wskaźniki.
Nie chcemy bowiem wcześniej umierać i częściej chorować.
Sam rząd ocenia ilość dodatkowych zgonów w Polsce rocznie na 19 tys., a dodatkowych kosztów na 30 mld euro z powodu smogu. A ilość zachorowań z tej przyczyny idzie w setki tysięcy.
Polska notuje od kilku lat zwiększające się dochody budżetowe dzięki pracy swoich obywateli, więc musi nas stać na wymianę pieców najlepiej na gazowe, bo spalanie węgla nawet niskosmogowe jest źródłem rakotwórczego związku w powietrzu.
Innym pożądanym sposobem oczyszczenia atmosfery nad Polska jest zastąpienie lokalnych pieców dostępem do miejskiej sieci ciepłowniczej. Natychmiast winny być także wprowadzone najostrzejsze normy dotyczące paliwa węglowego i zakazy stosowania gorszych jego rodzajów.
Osoby o najniższych dochodach winny otrzymać wsparcie od państwa w kwestii wymiany źródeł zanieczyszczenia i dofinansowania zakupu lepszego jakościowo paliwa.
Na to muszą się znaleźć fundusze i to nawet kosztem dalszego zadłużania kraju, jeśli taka jest konieczność
Niektórzy z nas jednak uważają, że nie trzeba zadłużać kraju by osiągnąć wyżej wymienione cele ale np. czasowo zrezygnować z programów socjalnych dla bogatszych obywateli i ich dzieci, przy zachowaniu ich dla najbiedniejszych. Zapobieganie dodatkowej umieralności obywateli i częstszej zachorowalności jest bowiem dużo ważniejszą rzeczą niż np. wielce kosztowna i jeszcze bardziej bezskuteczna promocja rozmnażania się.
Nie chcemy wcześniej umierać i częściej chorować czekając wiele lat na to co musi być zrobione w ciągu najbliższych 24 miesięcy!"
Proszę o poparcie dla tego apelu i rozsyłanie go do znajomych!
My Polacy nie chcemy być łososiami!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo