Nie jest tajemnicą dla nawet mało uważnego obserwatora mediów, że to w głównej mierze one są autorami sukcesu wyborczego PO. Szczególnie media prywatne, tzw. niezależne. To one dbały przez ostatnie dwa lata o to, by Tusk był kreowany na męża opatrznościowego a Kaczyńscy przedstawiani jako agresywni, zakompleksieni faszyści.
Po wyborach jak widzimy niewiele sie zmieniło, spotykamy się z zapowiedziami dziennikarzy (jak np. Moniki Olejnik), że nie należy brać dosłownie obietnic wyborczych PO i nie rozliczać Tuska z tego co naobiecywał wyborcom. Przecież nikt na poważnie tego nie brał. Oj wydaje mi się, że jednak wielu brało, stąd jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się strony monitorujące PO i jej dokonania. I to czego nie przeczytamy w głównym nurcie możemy znaleźć na stronach typu HGW Watch. Wydaje się, że w obliczu wielkiej potęgi czwartej władzy zwykły bloger nic nie znaczy. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że pisząc konsekwentnie o manipulacjach i kłamstwach ekipy rządzącej dość szybko możemy stać się wrogiem publicznym nr. 1. Niespełna kilkanaście dni po informacji o planowanym aresztowaniu naczelnego Gazety Polskiej, która nie poszła w nurt pisania o kolejnych urodzinach Kasi T. partia rządząca zaczyna rozpracowywać nieprzychylnych blogerów. A stojąca przez ostatnie dwa lata na straży prawa i moralności Gazeta Wyborcza, piętnująca każdą próbę zawłaszczania państwa i umysłów obywateli przez PiS pisze o tym fakcie ze zrozumieniem dla PO. No bo jak to możliwe, by ktoś z własnej inicjatywy patrzył na ręce wybrańcom narodu.
Dla nas to czytelny znak. W kraju, w którym nie istnieją praktycznie niezależne media jesteśmy wielką siłą. Piątą władzą.
Czerwone potwory:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica)
Ej! A gdzie krew? Jak na moich oczach narodowcy pobili dwóch studentów (na oko z Indii) to była krew i powybijane zęby na betonie... Jak zwykle, lewactwo nie potrafi niczego zrobić dobrze.
Gniewomir Świechowski - Administrator Salon24
Niedługo będzie tak, że bojówki będą wybijały szyby w oknach, w których nie będzie flagi Tybetu. Podobnie jak w Powstaniu Warszawskim - kto nie podjął tej bezsensownej walki, uznawany był za zdrajcę. Nawet dzieci siłą wysyłano do walki.
Łukasz Fołtyn
Nie przepraszam, że nie jestem patriotą (...) Patriotyzm - całkiem miła choroba, którą tak bardzo chcemy dziś zarazić młodych. (...) Czy pomoże w tym Kościuszko, trzepanie kapucyna z powodu kolejnej defilady na jakąś kolejną rocznicę czy dwieście dodatkowych wywiadów radiowych naszych "wybrańców narodu"?
MacSienel, 3 Maja 2008; Szczyt SG Salon24!
"Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach - może, jako nawóz - będzie z was jakiś pożytek. Od dzisiaj będziemy na LBC świętować śmierć każdej polskiej k...y - w NATO-wskiej okupacyjnej misji"
Michał Nowicki - tak, tak synalek Wandy Nowickiej - Organizacja Młodzieżowa Lewica Bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego
Prawda to wyświechtany frazes, każdy widzi ją inaczej i dla każdego jest ona czymś innym.
RobertK - kręci się po Salonie24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka