Dziś oglądałem w TVN24 konferencję Schetyny. Jako przedstawiciel liberalnego rządu PO obiecywał pieniądze poszkodowanym przez trąbę powietrzną. Później w radio słyszałem, że rząd przeznaczy miliony złotych z naszych podatków by odbudować każdemu poszkodowanemu to co zabrał im żywioł. I tu się zbuntowałem.
Naprawdę rozumiem skalę problemu i dramat osób, które straciły dobytek. Ale nie rozumiem dlaczego mam tym ludziom fundować domy i zabudowania wbrew własnej woli. PO jako "liberalna" partia zagrała dziś na populistycznej nucie, krzycząc, że szczególnie rolnikom się należy, by państwo ich wsparło bo są biedni i nie ubezpieczyli majątków.
Ok. Ja też poproszę dom. Można powiedzieć, że spotkała mnie nierówność społeczna bo rodzice nie kupili mi mieszkania i musiałem zaciągnąć kredyt by sobie samemu je kupić. Dziś oprócz tego, że spłacam kredyt i wysokie odsetki (nie mam kredytu preferencyjnego jak rolnicy ani dopłat do gruntu i upraw doniczkowych) muszę płacić co miesiąc dość spore raty ubezpieczenia. Bo w razie klęski czy katastrofy państwo nie kupi mi nowego domu a bank nie będzie miał majątku którym poręczyłem. Do tego prowadzę własną działalność która przynosi mi małe dochody i muszę co miesiąc płacić 800 zł na ZUS, by dofinansować rolników, którzy mają preferencyjne składki KRUS.
Mam pytanie, dokąd do kurwy nędzy tak będzie? Czy u nas jest społeczny system kastowy? Dlaczego są równi i równiejsi wobec prawa? Dlaczego nie płaci się ZUSu za niektórych urzędników państwowych czy wojskowych? Dlaczego rolnicy to "święte krowy"? Bo są łakomym kąskiem podczas wyborów?
Wracając do katastrofy i okradania mnie na rzecz poszkodowanych. Dlaczego zabija się w społeczeństwie odruchy solidarnościowe? Dlaczego muszę pisać w oburzeniu te słowa zamiast zachęcony i poruszony doniesieniami medialnymi świadomie i dobrowolnie wspierać poszkodowanych? Może warto byłoby wychować społeczeństwo świadome i solidarne, które z własnej woli wesprze poszkodowanych zamiast sfrustrowanych i wkurzonych niewolników, których się okrada by zdobyć głosy w kolejnych wyborach? Dlaczego Schetyna nie apeluje dziś o solidarność i nie zajmuje się akcją społeczną wspierania poszkodowanych, wyciągając pierwszy 1000 z własnej kieszeni, tylko wkłada łapę do mojej i każe mi finansować swoją kampanię wyborczą? A może ja wolę by moje pieniądze poszły na tarczę antyrakietową? Albo na pomoc humanitarną dla Gruzji? Jestem wolny, pozwólcie mi decydować.
Czerwone potwory:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica)
Ej! A gdzie krew? Jak na moich oczach narodowcy pobili dwóch studentów (na oko z Indii) to była krew i powybijane zęby na betonie... Jak zwykle, lewactwo nie potrafi niczego zrobić dobrze.
Gniewomir Świechowski - Administrator Salon24
Niedługo będzie tak, że bojówki będą wybijały szyby w oknach, w których nie będzie flagi Tybetu. Podobnie jak w Powstaniu Warszawskim - kto nie podjął tej bezsensownej walki, uznawany był za zdrajcę. Nawet dzieci siłą wysyłano do walki.
Łukasz Fołtyn
Nie przepraszam, że nie jestem patriotą (...) Patriotyzm - całkiem miła choroba, którą tak bardzo chcemy dziś zarazić młodych. (...) Czy pomoże w tym Kościuszko, trzepanie kapucyna z powodu kolejnej defilady na jakąś kolejną rocznicę czy dwieście dodatkowych wywiadów radiowych naszych "wybrańców narodu"?
MacSienel, 3 Maja 2008; Szczyt SG Salon24!
"Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach - może, jako nawóz - będzie z was jakiś pożytek. Od dzisiaj będziemy na LBC świętować śmierć każdej polskiej k...y - w NATO-wskiej okupacyjnej misji"
Michał Nowicki - tak, tak synalek Wandy Nowickiej - Organizacja Młodzieżowa Lewica Bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego
Prawda to wyświechtany frazes, każdy widzi ją inaczej i dla każdego jest ona czymś innym.
RobertK - kręci się po Salonie24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka