16 i 17 lipca 1942 roku francuska policja deportowała do niemieckich obozów zagłady, głównie do Auschwitz, 13 152 Żydów. W Paryżu przetrzymywano ich na welodromie zimowym (Velodrome d'Hiver; w skrócie Vel d'Hiv) - krytym torze kolarskim w pobliżu wieży Eiffla (tor zburzono w 1959 roku). Reżim Vichy już od 1940 roku zmobilizował policję francuską do spisywania i rejestrowania Żydów zamieszkałych we Francji.
U nas kilku wiejskich głupków inspirowanych przez Niemców spaliło stodołę i na tej podstawie inne głupki piszą książki i artykuły o polskim wrodzonym antysemityźmie zapominając, że gdy np. Francuzi wywozili Żydów na pewną śmierć (można wymieniać wiele nacji współpracujących systemowo z Niemcami), w Polsce ryzykując życie swoje i swoich rodzin wielu Sprawiedliwych ratowało życia swoich SĄSIADÓW...
PS.
Niedawno zlapano Laszlo Csatary, jednego z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich. Laszlo został zakapowany przez brytyjskich reporterów w Budapeszcie, gdzie od kilkunastu lat się ukrywał.Jak czytamy w doniesieniach prasowych zbrodniarz jest właścicielem luksusowego mieszkania z dwoma sypialniami w jednym z nowych apartamentowców.
Przypomnęjeszcze, że ma 97 lat. I teraz puenta. Co z Kiszczakiem, Jaruzelskim i innymi zbrodniarzami mającymi luksusowe apartamenty i wypasione emerytury? Oni są za starzy by ich skazać? Media nie rozpisują się o nich z takim zaangażowaniem jak o Laszlo. Czemu? Wyliczcie ich apartamenty i podsumujcie majątki. A hipokryci Brytole czemu nie wydali nam prokurator Wolińskiej a dziś tropią "emerytów" reżimu zdecydowanie mniej zbrodniczego od tego, którego funkcjonariuszką była ukrywająca się na wyspie morderczyni?
I żeby było jasne nie wspólczuję Laszlo i niech go wieszają, ale żeby było sprawiedliwie obok nie wiszą zbrodniarze siostrzanego reżimu.