giz 3miasto giz 3miasto
514
BLOG

Podróże kształcą, lektury podróżne uczą

giz 3miasto giz 3miasto Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

w okolicach Świąt i Nowego Roku podróżowałem, w podróży czytałem, a na miejscu będąc oglądałem.  Z przeglądania gazet codziennych i tygodników największą wartość poznawczą (kognitywną - jak lubią mówić nasi filozofowie) miała dla mnie lektura francuskiej gazety LA TRIBUNE - Politique - Business - Finance, którą w drodze powrotnej przeczytałem "od deski do deski", a nawet zachowałem sobie na podorędziu.
Gazeta politycznie jest raczej neutralna i oczywiście niemająca niczego wspólnego z naszą Trybuną ;-)
Znalazłem w końcu czas i ochotę, aby podzielić się z Wami niedawno nabytą wiedzą i wybrałem na tę okoliczność, kilka ciekawostek.

1. Już na pierwszej stronie powiało optymizmem, bo oto czytamy dobre wieści z francuskiej giełdy, której indice/index CAC40 (odpowiednik naszego WIGu) pnie się do góry, przekroczył już mur 4.000 punktów i zbliża się coraz bardziej do poziomu z połowy września 2008 roku, czyli sprzed światowego krachu na giełdach, wywołanego ogłoszeniem upadku banku/grupy finansowej Lehman Brothers. Jednym słowem we Francji, nowy rok zaczął się pomyślnie.

2. Z kolei czytamy następne pocieszające doniesienie, że "Przemysł francuski nie ucierpi z powodu "taksy węglowej", o czym zapewnia ministerialna pani sekretarz stanu od ekologii. Rząd ma wystarczające pole do manewru i w ramach rekompensaty może obniżyć, czy nawet zlikwidować inne taksy, którymi jest obłożona działalność francuskich przedsiębiorstw. Jednym słowem z troską i po gospodarsku, rząd francuski stara się ułatwić funkcjonowanie francuskim firmom i producentom.

3. Następnie mamy na dwóch stronach obszerne omówienie zdającej się wygasać epidemii grypy "Czy Francja zrobiła więcej niż inne kraje". Wypowiadają się medycy i politycy, a generalnie ton wypowiedzi jest taki, że grypa A (H1N1) miała znacznie lżejszy przebieg we Francji, niż można było się spodziewać. Była to jednak epidemia wyjątkowa, inna niż tradycyjne, sezonowe epidemie grypy, o czym świadczy chociażby fakt, że zdaje się ona słabnąć w momencie, kiedy tradycyjnie następuje największy wzrost zachorowań. W związku z powyższym, rząd już anulował zamówienie na kolejną partię 50 mln szczepionek, co pozwoli zaoszczędzić 350 mln Euro.
Oczywiście politycy opozycji korzystają z okazji aby rząd krytykować, że głównie dał zarobić firmom farmaceutycznym. Premier i pani minister zdrowia replikują z kolei, ze rząd stanął na wysokości działania i w porę podjął wszelkie niezbędne decyzje prewencyjne. Jak to ujęła pani minister Roselyne Bachelot: "Wobec tego typu zagrożeń, jeśli nie jest się przygotowanym na najgorsze, to w ogóle nie jest się przygotowanym". Trudno odmówić racji tym słowom.

4. Z lokalnych, typowo francuskich ciekawostek wspomnę o istniejącym tam Ministerstwie Imigracji, Integracji, Tożsamości Narodowej i Solidarnego Rozwoju (l’Immigration, de l’Intégration, de l’Identité Nationale et du Développement Solidaire), którego minister Eric Besson w listopadzie zeszłego roku zainaugurował ogólnonarodową debatę na temat "tożsamości narodowej". W miedzy czasie doszło do kilku nieodpowiedzialnych ekscesów natury szowinistycznej czy wręcz rasistowskiej, a idea tej debaty spotkała się z ostrą krytyką opozycyjnej lewicy i lewackich środowisk. Tym niemniej prezydent Sarkozy nadal popiera samą ideę ogólnonarodowej dyskusji, zapowiadając podjęcie środków zapobiegających niepożądanym wystąpieniom dyskutantów. Na czym te podjęte środki miałyby polegać, nie podano. Intrygujące.

5. Warto także zwrócić uwagę na wypowiedź francuskiej minister edukacji, pani Valerie Pecresse, która planuje w 2010 roku podnieść o przeszło 4 mln Euro, do wysokości 66,5 mln, kwotę przeznaczoną przez ministerstwo na dofinansowanie prywatnego szkolnictwa wyższego, które istnieje w republikańskiej Francji już od 50 lat. Oczywiście odezwały się głosy krytyki ze strony kilku organizacji edukacyjnych promujących laickie nauczanie, a zatroskanych o stan i finanse przeznaczone na państwowe uniwersytety i szkoły wyższe. Zapewniono, że obawy są bezpodstawne, gdyż na państwowe uczelnie w 2010 roku, ministerstwo ma zarezerwowane blisko 13 miliardów Euro. Przyznam, że to robi wrażenie.

6. Na koniec sprawy zagraniczne, wyjątkowo skąpo opisywane w tym numerze La Tribune. Omawiana jest sytuacja ekonomiczna Wielkiej Brytanii, która z trudem próbuje przezwyciężyć kryzys. W tym celu rząd brytyjski jeszcze w grudniu 2008 roku obniżył podatek VAT, aby podtrzymać słabnącą konsumpcję, a w ten sposób zapewnić popyt na towary i usługi. Spodziewano się, że obniżenie VATu będzie miało wpływ na wzrost brytyjskiego PKB w wysokości przynajmniej 1%, ale okazało się ostatecznie, że obniżka tego podatku przyniosła jedynie 0,5% wzrost PKB. Z tego powodu rząd brytyjski właśnie podniósł podatek VAT z 15% do poprzednio obowiązującego poziomu 17,5%. Oto ciekawy przykład dla tych co twierdzą, że wystarczy obniżyć w Polsce VAT, aby gospodarka ruszyła z kopyta.

7. Już na sam koniec odnotować wypada, bardzo optymistyczne ekonomiczne prognozy dla Chin, których PKB w 2010 roku może osiągnąć rekordowy wzrost rzędu nawet 10%.

 

I to byłoby na tyle.
A ewentualne wnioski wynikające z przedstawionego przeglądu wydarzeń i ciekawostek, już pozostawiam do wysnucia Szanownym Czytelniczkom i Czytelnikom.

Dziękuję za uwagę.

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Rozmaitości