giz 3miasto giz 3miasto
637
BLOG

"TAK NAS KIWAJĄ" [politycy]

giz 3miasto giz 3miasto Polityka Obserwuj notkę 4

to tytuł artykułu w wersji papierowej z gazetki Metro, do poczytania również w internecie, ale już pod tytułem: 

(Prawie) wszystkie triki polityków

Oglądasz telewizję, czytasz gazety, śledzisz internet? Zdradzamy, jak najczęściej politycy próbują wodzić obywateli za nos. Oto siedem wypróbowanych i stosowanych metod.

Metoda 1 - na przykrywkę
Gdy jest jakaś wpadka, afera i trąbią o tym wszystkie media, trzeba wykreować nowego "newsa", który odciągnie uwagę mediów i społeczeństwa (przykryje starego newsa). Aktualny przykład to 100 dni rządu. Premier w tym tygodniu zaczął przegląd resortów. Przez kilka dni telewizje informacyjne codziennie będą pokazywać Tuska i jego ministrów. O stu dniach rządu przypomniał sam premier. Po co? ..... itd

Metoda 2 - na czarne jest białe, a białe jest czarne
Zamiast mówić, że jest porażka, mówi się, że jest sukces. Przykład. Wiadomo, że na mistrzostwa Euro nie będą gotowe drogi ekspresowe i autostrady. Minister transportu Sławomir Nowak już to przyznał otwarcie. Ale nie mówi się, że to porażka, tylko że przecież drogi nie buduje się na Euro, tylko na zawsze.
Politycy mają tu ułatwione zadanie, bo ich sztaby opracowują tzw. przekazy dnia. W SMS-ach rozsyła się wytyczne ze stanowiskiem w danej sprawie ..... itp

Metoda 3 - na przeczekanie
Można stosować równolegle z przykrywkami. Pozwala zyskać czas na obronę. Stosuje się ją, gdy wybucha afera opisana przez jednego dziennikarza. Blokuje się wtedy dostęp innym dziennikarzom do informacji. Na pytania odpowiada się po 14 ustawowych dniach lub wcale. News znika, bo traci aktualność. 

Metoda 4 - na atak
Zamiast tłumaczyć się, trzeba mówić, że jest się celem ataku, pomówienia i niesłusznych oskarżeń, najlepiej przez kogoś inspirowanych. Straszy się pozwem. Ma to spowodować szum informacyjny, w którym nie będzie wiadomo, kto ma rację. Tak zrobił np. Janusz Palikot ..... itd 

Metoda 5 - na ukrycie newsa, lub wrzutę
O kontrowersyjnych pomysłach rządu rzecznicy nie informują. Takie informacje wykrywają dziennikarze, dokopując się do dokumentów lub projektów ustaw. Rząd je wyciąga dopiero, gdy uważa, że ludzie nie będą protestować
Tak było np. z częściową likwidacją OFE. Czarną robotę odwaliła tu minister pracy Jolanta Fedak. Rzuciła pomysł. Zebrała gromy ekspertów. Sprawa przewaliła się przez media i okazało się ..... itd

Metoda 6 - na odbijanie piłeczki
Gdy pada niewygodne pytanie, polityk potwierdza: świetne pytanie, ale to nie temat tej konferencji. Platforma robiła też tak. - Jak miała wpadki, to mówiła, że my to cienkie Bolki. Za PiS to dopiero się działo. Taka jest reguła: zwalaj odpowiedzialność na innych, a sam się wybielaj - mówi nasz anonimowy ekspert.

Metoda 7 - na oplucie przeciwnika
To zna chyba każdy telewidz programów z politykami. Partie mają tzw. harcowników, którzy w kryzysowych sytuacjach wkraczają do akcji i robią medialny dym. Gnębią przeciwników, odwracają uwagę, biorą na siebie całą krytykę, żeby ocalić wizerunek partii i wodza. W PO harcownikiem jest Stefan Niesiołowski, był też Janusz Palikot. W PiS - Adam Hofman i Joachim Brudziński .... itd.

A na koniec - lans w mediach
Politycy dbają, żeby dobrze wypaść w telewizji. To nic złego, każdy chce dobrze wyglądać. Ale to nie przypadek, że premier ostatnio występuje na niebieskim tle (...) Polityków uczy się też, jak panować nad emocjami, jak się ubierać, jakich używać słów. Palikot na przykład (...)
Zbigniew Ziobro przed kamerami chwalił się swoim dzieckiem .... itd

Mediów nie wolno lekceważyć
Członkowie Polskiego Stowarzyszenia Public Relations uznali, że "triki" przekazane studentom przez byłego rzecznika MEN Grzegorza Żurawskiego nie służą komunikacji i budowaniu dobrych relacji z mediami.
Używanie opisanych przez "Metro" "trików" może świadczyć o braku profesjonalizmu i nieprzygotowaniu do pełnienia funkcji rzecznika prasowego. Napisali też: eksperci podkreślają potrzebę zrozumienia mediów i staranne szukanie porozumienia, a nie sposobu, aby zmanipulować dziennikarza. Budowanie w studentach poczucia, że kontakty na linii dziennikarz-rzecznik to wojna, gdzie każdy forsuje tylko swoje tezy, nie wróży dobrze ani jednej, ani drugiej stronie "dialogu".
 - czytaj: Branża PR wstydzi się za odwołanego rzecznika MEN.

o czym także pisałem w notce "kłamali, kłamią i kłamać będą", a w międzyczasie dupek z MEN już przestał być rzecznikiem ministerstwa ...

Reasumując,
chłopaki z gazetki Metro się sprężyli, tyle, że piszą tutaj krytycznie wyłącznie o politykach, którym wytykają manipulacje, ściemy, mówienie nieprawdy itd. Natomiast chłopaki nie wspominają ani słowem o dziennikarzach i metodach jakie stosują "wiodące media", czyli ich pracodawcy i mocodawcy z tzw. esbecko-nomenklaturowych klanów, w celu zapewnienia sobie realnej władzy w Polsce.
Daleko nie szukając gazetka Metro, jako córka Gazety Wyborczej, wielokrotnie korzystała z tych wspomnianych wyżej i wytykanych politykom metod, o czym zresztą już nie raz tutaj w s24 pisałem.
Artykuł, na który zwracam Waszą uwagę opublikowano na drugiej stronie gazetki Metro. Natomiast już na pierwszej mamy klasyczną wrzutę, czyli ilustrację jednej z opisanych w artykule metod ;-) 


ATOMOWA INWAZJA RZĄDU TUSKA

a co na przykład z gazem łupkowym? - jakoś nikt nie pyta ...
 

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka