Moje powyborcze 3 grosze.
Gratuluję Bronisławowi Komorowskiemu zwycięstwa. Nie zazdroszczę mu w niczym, czekają go ciężkie czasy, niech go Pan Bóg ma w swojej opiece. Ten sam Pan B., który, gdy chce kogoś doświadczyć, spełnia jego marzenia.
Do wszystkich wyborców JarKacza mam prośbę - trzymajmy fason. Jeśli coś ma zwyciężyć to prawda i miłość. Co rok czy dwa znaczą w historii państwa, którego historia trwa już drugie tysiąclecie? Czeka nas długi marsz, bez gwarancji na cokolwiek.Polska tonie, ale nie tonie sama, na dno idzie cała cywilizacja zachodnia. Być może trendy są nie do odwrócenia, być może cała ludzkość jest gatunkiem, który zawiódł, projektem, który nie spełnił oczekiwań.
Więcej dystansu. Wdech-wydech.Nie pozwólmy własnemu ego by nad nami przejęło kontrolę. Dbajmy o serce, by nie wstydzić się swoich myśli. Żyjmy tak by nie wstydzić się swoich decyzji. Piszmy tak, by nie wstydzić się swoich postów. Róbmy swoje.
Żyjemy w dużo bardziej normalnych warunkach niż poprzednie pokolenia. Nie musimy przebijać się z Mokotowa do Śródmieścia kanałem o wys. 1.50 cm pełnym odchodów, gazów bojowych, min-pułapek, trupów i ludzi tracących zmysły.
Tym bardziej trzymajmy fason.
Ukłony
Inne tematy w dziale Polityka