Znany dziennikarz religijny Szymon Hołownia zwrócił uwagę na rolę opozycji, która „na symbolu religijnym pichci jakieś polityczne danie….
” - To cyniczne wykorzystywanie do partykularnych interesów i szczucie na siebie ludzi. To przerażające – argumentował.”
- Czym innym jest radykalizm ewangeliczny, a czym innym fanatyzm religijny. Czym innym obrona krzyża, a czym innym mentalność krzyżowca.
Dziennikarz jest też oburzony działaniami samozwańczych obrońców krzyża.Bo jak powiedział, jest „to demon agresji i przemocy „.
W świetle wydarzeń, które miały wczoraj miejsce pod Pałacem Prezydenckim, trudno się z dziennikarzem nie zgodzić .Bo jaki wymiar ma Ten Krzyż , jak nie…wyłącznie polityczny. Nie stoi On przecież w miejscu sakralnym ani bezpośrednio w miejscu katastrofy. Jest symbolem kościoła i wiary w Chrystusa postawionym w miejscu świeckim podczas żałoby narodowej. Teraz TEN SYMBOL jest zakładnikiem tych , którzy właśnie Nim kupczą o pomnik w tym miejscu.
Wczoraj na Krakowskim Przedmieściu to księża byli obrońcami krzyża i Jego wartości chrześcijańskich .To Oni chcieli Go przenieść w godne miejsce i nadać mu wyraz ekumeniczny. Księża , którzy zostali przywitani przez upolityczniony tłum modlitwami egzorcyzmującymi.
Inne tematy w dziale Polityka