Jacek Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych w czasach rządu Zjednoczonej Prawicy, oskarża rząd donalda Tuska o kontynuację polityki hieny, jaka prowadzić miał rząd PiS wobec Ukrainy.
Politykę hieny jest stawianie kwestii ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, podczas gdy na Ukrainie trwa wojna. Szantażem jest kwestia, że brak ekshumacji ofiar, będzie skutkował blokadą starań Ukrainy w Unii Europejskiej.
Polsce równie z szkodzi dbałość o interesy polskiego rolnictwa, a winnym jest tu Władysław Kosiniak-Kamysz.
Źródło: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/byly-szef-msz-krytykuje-polityke-polski-wobec-ukrainy-to-jest-szantaz/21h7pwl,79cfc278
Komentarz:
Trzeba przyznać, że jest coś wyjątkowo ohydnego w tej i innych wypowiedziach, de facto, ukraińskich patriotów w Polsce.
Podczas, Gdy Ukraina, czci morderców z formacji nazistowskich, prowadzących wyjątkowo ohydne ludobójstwo na Polakach (i nie tylko), w czym wojna jej nie przeszkadza, to Polska ma przechodzić do porządku dziennego nad każdym świństwem, które Polsce robi Zełenski i cala strona ukraińska.
Serce ministra Jacka Czaputowicza jest po ukraińskiej stronie. Swoją proukraińskość prezentuje w wyjątkowo podły sposób. Podobnie jak ci, którzy mówiąc o rzezi na Wołyniu dokonanej przez ukraińskich ludobójców, nazywani są ruskimi onucami.
Dla banderowskich trolli miejsce jest za wschodnią granicą w ukraińskiej armii. UPA – dupa.
Inne tematy w dziale Polityka
