Mam nadzieję, że duch wolności i demokracji jest już na tyle wykształcony, że Rewolucja nawet nie zdąży się na dobre rozkręcić.
No i po tej stronie rzeki jest trochę normalniej. Dlatego nie powstaną Kluby Gazety Wyborczej. Michnik nie będzie namawiał: kup drugą dla sąsiada. Nie będzie marszów z pochodniami. Nie będzie Racz Nam Wrócić Panie. Nie powstanie piąty obieg. Kompas z gwiazd będzie bezużytecznie wisiał zaczepiony o brzozową gałąź.
Zwolennicy vs. Wyznawcy
Ale tymczasem... dla niektórych Polska stała sie w końcu polska. To dobrze. Niech Pisowcy poczują się Polakami w Polsce [tej tylko ich niestety, ale zawsze], niech poznają to uczucie. Uczucie które pozostali znają na co dzień. Bez względu na to kto akurat rządzi. My żyjemy w świecie ciągłym. Świat pisowców jest przerywany.
I dlatego Polska będzie polska do czasu jakichś kolejnych, i niekorzystnych dla PiS wyborów. Wtedy stanie się znów zniewolona, poddana, zdradzona, osamotniona, rządzona przez Polakożerców sterowanych przez obce stolice.
No wyznawcy tak mają. Muszą wyznawać. Gdy nie wyznają więdną. Niczym nenufary pozbawione toni.
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka