Zewsząd, dookoła usłyszeć można lament o bankructwach wielkich firm zaangażowanych w unowocześnianie Polski.
Ponoć Autostrady i Stadiony tak osłabiły możliwości płatnicze głównych budowniczych, że te nic, tylko w łeb musiały zrobić sobie: bummm, bummm i po ptokach!
Plajta tu!
Plajta tam!
O, i tam także!
Mym zdaniem, skoro Państwo Polskie wpłaciło bajońskie pieniądze na konta jakichś firm- krzaków, to i tak w bankach obsługujących te krzaki pozostały numery kont, na które one wpływały po obróbce.
Bowiem dobrze wiemy, że ten ogromny szmal uległ wypraniu, zmienił kolor ze złotego na zielony i został spuszczony do kanalizacji. Szczęśliwie nasze kanalizacje podłączone są z osadnikami i oczyszczalnią. Wystarczy wydelegować kilku, lub kilkunastu rewidentów z Urzędów Skarbowych, ale tych z dolnych półek, tych co to codziennie rozliczają babcie handlujące pietruszką na chodniku, na poszukiwania. Nieco zmotywowani szybko poradzą sobie i w zębach przyniosą odzyskaną fortunę!
Tylko nie wolno wysyłać speców wysokiej klasy, tych od Rycha, Grzesia i Zbycha, bo przyjdzie Narodowi jeszcze do interesu dopłacać...
Pozdrawiam
Niedyplomowany Absolwent Akademii Chłopskiego Rozumu, któremu umiłowanie Rodziny jest wstępem do relacji z Ojczyzną. Z sentymentem wraca do wartości określanych jako: wiara honor szacunek uczciwość godność
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości