Już w sobotę, 24 lutego odbędzie się prezentacja debiutanckiego tomiku wierszy Waldemara Zaborskiego.Autor zaprezentuje swój tomik pod tytułem "W mojej Pielgrzymce..."
Tytuł nie jest przypadkowy, bowiem dotyczy miejscowości znanej z okresu wypraw krzyżowych. To tutaj znajdował się klasztor dający schronienie pielgrzymom udającym się do Ziemi Świętej lub też z niej wracającym. Nie są znane dokładne losy istniejącego kościoła, ale domniemywa się, że mógł być rónież prowadzony w swoim czasie przez Templariuszy...
Waldemar Zaborski przez wiele lat mieszkał właśnie tam, tam też i w pobliskiej Złotoryi przygotowywał się do dalszego życia... Jest muzykiem, pedagogiem, wykształcił wielu znanych gitarzystów...
Marzenia!
Sonet X, z cyklu „XII Sonetów”
Przyjdą marzenia, jak przywołane upiory,
strachem bezdennym, jak cisza nocna, oblane...
Głębią ogarną przepaście śniegiem zawiane.
Drzewa obłupią za starej, zmurszałej kory.
Ptakiem przelecą przez gór lodowych zapory,
w pancerz ciemności, jak w modry całun odziane...
Deszczem złym spłyną, jak łzy bezecnie przelane
nad grobem śmierci gorzkim zapachem kamfory.
Myśli przewrócą, zwiększając tok wyobraźni.
Serce podniecą jakimś podniosłym wzdychaniem...
Piersi rozsadzą jak gromki okrzyk przyjaźni!
Potem zachwycą nieznanym myśli współgraniem.
Biczem smagane uciekną z okropnej kaźni...
Cieniem się złączą z odległym, słabym śpiewaniem.
Waldemar Zaborski lat 16, klasa X LO w Złotoryi,
Pielgrzymka, 7.11.1965
Muzyka!
Muzyko, wstrząsasz
zaśniedziałe słowa
W swych czarownych pląsach.
Tonów osnowa
delikatnie kąsa
słuch, w nim rozkosz chowasz!
Czy jesteś żywą,
czyś radio srebrząca,
pełnaś motywów
Arkadio brzmiąca,
sług szczęścia porywów
rozprzestrzeniająca!
Grasz świadomością,
grasz podświadomością,
w oddźwiękach kąpieli,
w spokoju natchnienia,
w serca upojeniach
przepastnej topieli!
