Zewsząd dochodzą głosy dotyczące słuszności lub nie odwołania szefa CBA jak również winy bądź nie ministrów, dyrektorów itd. Przedstawiane opinie sa oparte na materiałach dostepnych w mediach oraz na szczątkowych wypowiedziach samych zainteresowanych jak również są to opinie z opinii. Kto z wypowiadających się w materii blogerów miał dostęp do całości materiałów, kto zapoznał się z pełną dokumentacją?. Media żyją sensacją, internet również ale formułując opinie należy mieć pogląd na całość sprawy, a niestety ta jest głęboko (mam nadzieję, że na razie tylko) ukryta. Stanowisko komantatora zależy od jego poglądów politycznych i prasy, którą akurat czyta. Niektórzy usiłują być w miarę obiektywni ale również nie znając całości materii mogą się w swych osądach mylić. Oczywiście są znane pewne fakty, są postępowania polityków, które w ich zawodzie są naganne ale osądzanie winny - niewinny jest grubo przedwczesne.
Ja również opierając się na dostępnych materiałach wyrabiem sobie zdanie na ten temat ale staram się nie wartościować odpowiedzialności w sense prawnym, nie podjąłbym się określenia kogoś mianem przestępcy czy aferzysty - do tego trzeba znać całość materiałów. Jedyne o czym z czystym sumieniem można mówić to o głupocie i ewentualnie braku kultury osobistej. Podobnie z Mariuszem Kamińskim, zarzucanie mu manipulacji oraz próby "utopienia" Tuska to nadużycie, kwestia interpretacji i poglądów politycznych. Jedyne co mozna mu wytknąć to fakt upublicznienia sprawy, a co za tym idzie (w najlepszym razie) znaczące utrudnienie w prowadzeniu śledztwa. Ale znów nie mając dokumentacji nie wiemy czym kierował się Kamiński nagłaśniając te wydarzenia. Tymczasem w zależności od miejsca siedzenia wyrasta on na bohatera bądź intryganta.
Szanyjmy prawo, strzeżmy się wyrażania opinii na podstawie równań z wieloma niewiadomymi.
Inne tematy w dziale Polityka