Dopisek z dnia 18.10.
Na skutek mojego niedopatrzenia, zaniedbania czy jak to zwał w poniższej notce znalazł się istatny błąd merytoryczny- pomieszałem CBA z ABW, co czyni mój wpis bezsensownym. Przynajmniej jeżeli chodzi o jego pierwszą część. Podtrzymuję swoje stanowisko dotyczące naganności, a wręcz czynów przestępczych popełninych przez szefostwo (choć dotyczy to ABW, a nie CBA). Powinienem poniższy tekst skasować lecz jest on widocznym przykładem mojego gapiostwa i jako taki niech będzie ostrzeżeniem dla innych i mnie samego na przyszłość.
Oprócz tego z zasady nie kasuję postów ani komentarzy.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.
W swojej poprzedniej notce dotyczącej (ogólnie mówiąc) nie wyciągania pochopnych wniosków pisałem, że nie znając wszystkich faktów nie należy optować za odwołaniem bądź nie szefa CBA. Brak całościowej wiedzy nie upoważnie nikogo do wyciągania radykalnych wniosków, a tym bardziej podejmowania takichże decyzji. Obecnie taki powód się znalazł. Nagrania- jak twierdzi CBA przypadkowe, dokonane podczas pracy operacyjnej, dziennikarzy TVN są jak najbardziej dopuszczalne, ostatecznie Ci w swojej pracy mogą kontaktować się (i to robią) z wieloma osobami, w tym z takimi, któro objęte są dochodzeniami i podsłuchmi. Jednakże w myśl obowiązujących przepisów, zapis takiego nagrania, po wykluczeniu przydatności powinien być na polecenie szefaCBA, niezwłocznie skasowany. Jeżeli nie został, a tak się stało, natąpiło ewidentne naruszenie prawa, tym większe gdy rzeczone nagrania zostały bezprawnie wykorzystane w procesie sądowym, w którym stronami pracownicy CBA, a zdrugiej strony dziennikarze TVN. Przypadkowe ujawnienie istniejących nagrań jest twardym dowodem na bezprawne postepowanie Mariusza Kamińskiego. I to właśnie teraz, na tej podstawie powinien on zostać odwołany, a nie z jakichś bardziej bądź mniej prawdziwych politycznych hipotez.
I jeszcze jedno a propos podsłuchów, skąd CBA wiedziało o dzisiejszych informacjach Rzepy ? a wiedzieć musiało skoro reakcja następiła praktycznie w tym samym czasie co informacja?
Inne tematy w dziale Polityka