gschab gschab
112
BLOG

Miarą polityka jest skuteczność

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 7

Jak powszechnie wiadomo (choć to powszechna wiedza często jest głęboko ukrywana) polityka jest dziedziną, w której najważniejsza jest skuteczność. Stąd częste wybory, które z moralnością mają (mówiąc delikatnie) mało wspólnego. Zmiany poglądów, wystawianie ”do wiatru” współpracowników, tzw. „odcinanie się” itd. są na porządku dziennym. Każdy z polityków podziwia Makiawela i każdy chętnie by stasował (lub stosuje) jego rady, a jednocześnie nigdy do tego się nie przyzna gdyż są one moralnie wypaczone – celem nadrzędnym jest skuteczność.

Nagle rozległ się powszechny głos oburzenia gdy Jarosław Kaczyński zaczął kokietować Napieralskiego i spółkę, co w kontekście niedawnych wypowiedzi przewodniczącego PiS-u jest prawdziwą rewolucją, a wg niektórych zdradą i zakłamaniem. Pomijam kwestię że Jarosław Kaczyński dziewictwo stracił tworząc koalicję z Samoobroną i LPR-em, które to partie są wg mnie gorsze niż SLD, ale nie bądźmy drobiazgowi. Takie działanie nie jest w postępowaniu szefa Prawa i Sprawiedliwości niczym nadzwyczajnym, to on był przecież twórcą koalicji Solidarność, ZSL, SD w Sejmie kontraktowym, która to koalicja pozwoliła na wyłonienie rządu Tadeusza Mazowieckiego. Dawni aparatczycy satelitów PZPR-owskich byli chyba bardziej beeee niż obecni działacze SLD ale wówczas nie było to takie istotne, ważna była skuteczność. Ten ruch pozwolił na uruchomienie wszystkich przemian, które w ostatnim dwudziestoleciu nastąpiły. Czyli skuteczność przede wszystkim.

Nie wiem czy próba przyciągnięcia lewicowego elektoratu przez Jarosława Kaczyńskiego powiedzie się, ma szansę gdyż PiS jest przecież partią socjalistyczną w kwestiach ekonomicznych i społecznych. Nie wiem czy taki gest nie spowoduje straty części zwolenników Kaczyńskiego, tych dla których deklarowany antykomunizm jest sprawą kluczową. Wiem natomiast jedno, takie postępowanie to nic dziwnego i kiedy (jeśli) Jarosław Kaczyński zasiądzie w pałacu pod żyrandolem poza niesmakiem nic nie będzie mącić sukcesu. Wszyscy wypominają Leppera i Giertycha, a przecież nie przekłada się to na jakiś drastyczny spadek poparcia, ot przeciwnicy i media krytykują, zwolennicy tłumaczą to wszystko celem nadrzędnym.

To samo będzie z SLD – pod warunkiem, że Jarosław Kaczyński wygra. Ostatecznie zwycięzców się nie osądza.

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka