gschab gschab
67
BLOG

Palikot, czyli w PO same świętoszki (gdzie indziej też)

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 0

Prosił, prosił i uprosił. Nastapiło to co wydawało sie nieuniknione, poseł Janusz Palikt został zgłoszony do sądu koleżeńskiego Platormy i grozi mu nawet wyrzucenie z partii. Palikot jaki jest każdy widzi i dla postronnych wydaje się to oczywiste, że zachowanie posła nie licuje z godnością parlamentarzysty.

Tyle tylko, że Janusz Palikot nie zyje w próżni, jego wypowiedzi nie są li tylko jego wymysłem lecz są odzwierciedleniem opinii krążących wśród polityków. Opinie te często przekraczają linie partyjnych podziałów i mają tę właściwość, że nie wychodzą na zewnątrz.  Nasi politycy nie są święci, choć za takich chcieliby chyba uchodzić - pamiętam jakiś program z udziałem Tuska, jeszcze nie premiera, w którym komentował zachowanie któregoś z posłów. Podczas programu padło określenie uderzyć z bańki, biedny Tusk, chłopak wychowany na ulicy (sam mówił) nie wiedział co to znaczy, dopiero prowadzący mu to objaśnił. Ale wracając do meritum, grzechem Palikota jest wyciąganie na światło dzienne tego co powinno być ukryte, tego co nasi "wielcy" mówią między sobą i co często myślą ale nigdy się do tego przed plebsem nie przyznają. Chyba, że ktos ich przyłapie ale i wówczas zwalą wszystko na spisek przeciwników politycznych lub nieprzychylnych im dziennikarzy.

Druga sprawa (prosze zwrócic uwagę, że w opinii polityków  ważniejsza) to forma wypowiedzi Janusza Palikota. Heppeningi są dobre ale jednak nie wszędzie i nie zawsze, a klaunada choc przyciaga widzów odstrasza jednak od powaznej debaty. Nie każdy jest Stańczykiem, a za takiego chyba chciałby uchodzić pan poseł.  Jakby odrzucic cały blichtr i teatralno-jarmarczną otoczkę wystapień, to nagle mopgłoby się okazać, że pytania stawiane przez Janusza Palikota nie są takie głupie, a odpowiedzi wcale nie takie oczywiste. Brak konwenasów również nie sprzyja  poważnemu odbiorowi poruszanych tematów.

Tylko, że takich Palikotów (może tylko mających mniej do powiedzenia) jest u nas więcej, czasem przeniknie do wiadomości opinii publicznej jakis news na temat zachowania (jakieś Hail Hitler w sejmowym bufecie lub przezwisko rzucone od niechcenia w TV), czasem kamera cos uchwyci. Ale dopóki nie wychodzi na wierzch, dopóty wszystko jest OK.

Niestety Janusz Palikot przestał byc postrzegany jako klaun, a stał się powoli postrzegany jako wyraziciel opini wielu. Dlatego stał się groźny itrzeba sie go pozbyć.

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka