Historię piszą zwycięzcy, te popularne powiedzenie tylko częściowo jest prawdziwe gdyż świadomość historii w społeczeństwie utrwalają autorzy podręczników i nauczyciele. O ile teraz wiemy kto tworzył wydarzenia z lat 1980-1989, znamy nazwiska i dokonania sporej części bohaterów tamtych lat (choć ta wiedza jest coraz mniejsza i coraz bardziej ulega politycznym ocenom), jednak wiemy całkiem sporo. Żyją jeszcze ludzie, którzy w tamtych wydarzeniach brali udział, bez względu na ich obecny status i poglądy, wszyscy byli zaangażowani w to co się działo i w sposób większy bądź mniejszy do nich się przyczynili.
Obecnie dla sporej części społeczeństwa, nie wyłączając z tego bezpośrednich uczestników tamtych wydarzeń bardziej interesuje ich kontekst, przez kogo były inspirowane, kim był Bolek i inni, i czy obecne elity wywodzące się z Solidarności zdradziły sierpniowe ideały czy są im wierne lecz poległy w starciu z rzeczywistością.
Kto z tych, którzy dziś zaprzątają myśli niejednego Polaka będzie pamiętany za lat pięćdziesiąt i za co? Kogo historia utrwali, a kto odejdzie w niebyt zapomnienia lub stanie się tylko tematem badań specjalistów?
Obecne spory za lat kilkadziesiąt nikogo obchodzić nie będą, co najwyżej ktoś kto przeczyta historyczna gazetę znajdzie w niej parę nieznanych sobie nazwisk i opis zupełnie niezrozumiałej sytuacji.
Przeciętny gimnazjalista za lat pięćdziesiąt (pod warunkiem oczywiście, że będą gimnazja) będzie wiedział, że symbolem upadku komunizmu w Europie było zburzenie muru berlińskiego, będzie orientował się – mniej więcej, czym było Solidarność, a z postaci? – tu znany będzie Wałęsa i to nie jako domniemany agent lecz przywódca strajku i laureat nagrody Nobla oraz pierwszy prezydent Polski, będzie znany Mazowiecki jako pierwszy niekomunistyczny premier oraz Leszek Balcerowicz jako twórca przemian gospodarczych w naszym kraju. Z postaci mających obecnie dla nas znaczenie prawdopodobnie będzie znać się również Lecha Kaczyńskiego ale nie za jego dokonania lecz z powodu tragicznej śmierci. Młodzież uczyć się będzie pewnie również o gen. Jaruzelskim jako tym, który wprowadził stan wojenny oraz był współtwórcą okrągłego stołu. Niewątpliwie znane będą postacie Jana Pawła II oraz księdza Jerzego Popiełuszki.
I to wszystko. A nasze spory? – nikt o nich nie będzie pamiętał i nikogo obchodzić nie będą.
Inne tematy w dziale Polityka