gschab gschab
312
BLOG

Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie....

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 1

W nawałnicy tematów zastępczych jakie przetaczają się przez nasze media jakoś bez echa (choć prezentowana) przechodzi kwestia leczenia i wszystkiego co się z tym wiąże. Zupełnie nie potrafię zrozumieć czemu ludzi bardziej interesuje kwestia np. krzyża na Krakowskim Przedmieściu niż problemy od których może zależeć ich życie lub zdrowie. No ale widocznie tak już jest, że emocje są silniejsze niż konkrety.

Właśnie ostatnio podano informacje zawarte w raporcie Najwyższej Izby Kontroli, które powinny wygonić ludzi na ulice i doprowadzić do politycznego trzęsienia ziemi. Ale cóż, zdrowy chorego nie zrozumie, a chory ma inne sprawy na głowie niż protesty. Jak podała NIK czas oczekiwania na zabiegi w polskich szpitalach sięga nawet kilku lat, jednocześnie spora grupa pacjentów jest przyjmowana poza kolejnością – mechanizm jest prosty, parę prywatnych wizyt u ordynatora i jest już miejsce w szpitalu. Pacjenci sami tworzą kolejki zapisując się do kilku szpitali jednocześnie – nie ma się co dziwić, każdy chce mieć operację jak najszybciej, a nienormalna sytuacja w naszej służbie zdrowia tworzy patologie. Całkowicie rozumiem pacjenta, który mając w perspektywie oczekiwanie na zabieg (operację), która może czasem ratować mu życie, a na pewno już zdrowie sięga po wszystkie możliwe środki, z nielegalnymi włącznie. Powoduje to jednak sytuację gdy osoby mające więcej pieniędzy, kontaktów czy po prostu siły przebicia korzystają z usług medycznych szybciej niż „zwykli” obywatele.

Wszelkie próby naprawienia, a przynajmniej jakiegoś unormowania, sytuacji są z góry skazana na niepowodzenie. Dopóki szpitale nie będą miały więcej pieniędzy, które umożliwią wykorzystywanie posiadanego sprzętu i personelu na poziomie zdecydowanie wyższym niż obecnie kolejki nie zostaną rozładowane. Oczywiście tak się nie stanie gdyż rząd (poprzednie zresztą również) nie zajmuje się wprowadzaniem rozwiązań systemowych, które naprawiłyby sytuację polskiej służby zdrowia. To co się robi jest tylko gaszeniem pożaru i pozbywaniem się problemów – planowana bardzo słusznie prywatyzacja szpitali, bez rozwiązań systemowych umożliwiających prywatne ubezpieczenia oraz uniemożliwiających przekształcenie placówki np. w hotel czy rezygnację z kosztownych procedur itd. będzie tylko tworzyć kolejne patologie, co najwyżej trochę się polepszy w niektórych dziedzinach ale wiele to nie zmieni. Nie mamy wyjścia, przez najbliższe lata (a biorąc pod uwagę brak reform, przez wiele lat) trzeba być po prostu zdrowym. A jak ktoś zachoruje to trzeba dawać łapówki, kombinować i szukać dojść, inaczej nie ma szans na normalne leczenie.

Jednocześnie cały czas blokowana jest możliwość leczenia za granicą. Przypominam, iż Polska wstępując do Unii Europejskiej przyjęła również unijne przepisy (bądź zobowiązała się dostosować do unijnego prawa). Prawo unijne mówi wyraźnie, jeżeli w danym kraju (członku Unii) czas oczekiwania na leczenie przekracza rozsądny termin, chory ma prawo leczyć się dowolnym kraju członkowskim. Powinno to skutkować następującym działaniem – zapisujesz się na zabieg np. za dwa lata, sprawdzasz ile średnio czeka się w innych krajach, okazuje się że 4 do 6 miesięcy, zapisujesz się do lekarza np. w Niemczech, przechodzisz zabieg i NFZ płaci. Koniec i kropka, wszystkie wybiegi np. stwierdzenie że będą pokrywać tylko równowartość zabiegu w Polsce są bezprawne. Oczywiste jest, że nie wszyscy chorzy byliby w stanie podjąć leczenie za granicą, ostatecznie wiąże się to kosztami i wymaga trochę zachodu, jednak jest to jakaś alternatywa, której rząd nam zabrania. Jednocześnie spowodowałoby to zmniejszenie kolejek w Polsce i było korzystne dla tych, którzy muszą leczyć się w naszym kraju.

Ale kogo to obchodzi, ostatecznie ważniejsza jest „moralna dymisja” i inne tego typu pierdoły, a chorzy? – przecież ja jestem zdrowy, mnie to nie dotyczy.

Na razie.

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka