gschab gschab
1449
BLOG

Co jest z tym BOR-em?

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 27

Pisałem wcześniej – i podtrzymuję swoje zdanie, iż morderca z łódzkiego biura PiS-u to niebezpieczny szaleniec. Wbrew różnym opiniom uważam, że nie był to mord polityczny lecz polityką sprowokowany – różnica bardzo istotna.

Od trzech dni media prezentują polityków, których objęto ochroną BOR-u oraz tych, którzy ochrony odmówili. Ponoć pojawiły się bardzo poważne przesłanki do tego aby część naszej klasy politycznej taką opieką objąć, ponoć jest bezpośrednie zagrożenie ich zdrowia i życia.

Nie chcę być wyrocznią w kwestii tego komu ochrona jest potrzebna, a komu nie, jednak intryguje mnie jedna sprawa – skąd takie nagłe zwiększenie potencjalnego niebezpieczeństwa? Dlaczego jeszcze kilka dni temu wszystko było OK., a dziś już nie jest? Przecież skoro są racjonalne przesłanki aby BOR wkroczył do akcji to znaczy, że została wykonana jakaś praca operacyjna służb specjalnych, policji. Nie ma możliwości aby te instytucje nagle w ciągu kilku dni podjęły działania operacyjne, uzyskały niezbędną wiedzę, dokonały analizy i stwierdziły komu ochrona potrzebna, a komu nie.

Czyli albo taka praca była wykonywana już od dłuższego czasu i obecnie widzimy jej efekty (zupełnie przypadkiem zbiegło się to w czasie z zabójstwem w biurze Prawa i Sprawiedliwości), albo jest to działanie na pokaz, w które dali się wmanipulować poszczególni politycy, albo mamy najszybsze służby specjalne na świecie.

Każdy kto pełni funkcje publiczną jest siłą rzeczy narażony na różne działania agresywne. Czasem są to okrzyki, czasem rzucanie tortem lub jajkami, czasem niestety również atak bezpośrednio zagrażający zdrowiu i życiu. Nie da się tego uniknąć. W większości zagrożenie stanowią szaleńcy, którym po prostu pomieszało się w głowie, czasem bywają to zorganizowane działania przeciwników. Ale bez względu na to kto jest akurat groźny, nad osobami publicznym zawsze wisi groźba ataku. W blisko czterdziestomilionowym kraju – choćby statystycznie, muszą znaleźć się osoby niezrównoważone, zdolne do dokonania zbrodni.

Jeżeli prawdą jest fakt, że osoby którym zaproponowana została ochrona BOR-u (jedni skorzystali inni nie) są realnie zagrożone, a więc nie jest to działanie na pokaz lecz wynikające z operacyjnej wiedzy służb specjalnych i policji, jeżeli prawdą jest fakt, że zagrożenie dotyczy osób z różnych stron naszej sceny politycznej, to oznaczać może tylko jedno, że albo ktoś się na naszych polityków uwziął i jest to działanie z premedytacją zaplanowane i realizowane (a przynajmniej następują próby realizacji) albo ilość wariatów na statystycznego Polaka jest bardzo wysoka.

Już dawno temu Tadeusz Ross mówił, że „Polska to dziwny kraj” ale w świetle opisanych zdarzeń to albo zaczęliśmy cierpieć na jakąś wszechogarniającą paranoję albo znajdujemy się w „domu bez klamek” albo przenieśliśmy się w „świat dzikiego zachodu”

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka