gschab gschab
529
BLOG

Kruk krukowi oka nie wykole ?

gschab gschab Polityka Obserwuj notkę 5

Na „dzień dobry” muszę zaznaczyć, że z raportem Ryszarda Kalisza nie miałem okazji się zapoznać gdyż nie jest dostępny – próbuję od rana otworzyć umieszczony w sieci fragment dotyczący śmierci Barbary Blidy, ale jakoś bez skutku. Nie jest moim celem oceniać czy wnioski dotyczące postawienia przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobro i Jarosława Kaczyńskiego są zasadne czy też nie. Zainteresowała mnie reakcja polityków na wnioski płynące z raportu.

Wiedza osób wypowiadających się na ten temat jest zbliżona do mojej (oczywiście politycy bez wątpienia mają informacje nieoficjalne, wynikające z własnych źródeł informacji i rozmów kuluarowych). Jednak reakcja polityków jest zbyt szybka i zbyt nerwowa. Rozumiem oczywiście wypowiedzi Ziobry czy Kaczyńskiego oraz osób z nimi związanych, to oczywiste, że konkluzje Ryszarda Kalisza są dla nich nie do przyjęcia, jednak reakcja premiera Tuska jest zastanawiająca. Bez znajomości dokumentu oraz znajdujących się w nim materiałów dowodowych, zeznań, wniosków itd. zakłada, że wniosek posła Kalisza ma podłoże polityczne. Oczywiście, że ma gdyż instytucja sejmowej komisji śledczej jest z założenia tworem politycznym, jednak działa w oparciu (między innymi) o prawo karne i kodeks postępowania karnego, a jej wnioski trafiają do prokuratury, która na ich podstawie może wszcząć śledztwo, a zabrany materiał dowodowy wykorzystać przy jego prowadzeniu i ewentualnym skierowaniu sprawy do osądzenia. To wszystko czyni ustalenia komisji – mimo jej politycznego podłoża, istotnymi materiałami prawnymi i ewentualnie procesowymi.

Ryszard Kalisz który w Sejmie jest do lat zawsze zajmował się kwestiami prawnymi i dał się poznać (poza mediami i oficjalnymi krytykami) jako rzetelny, posiadający rozległą wiedzę prawnik, często reprezentujący w tej materii czy to swoje ugrupowanie czy też organy parlamentarne. Nawet uwzględniając polityczną walkę nie sądzę aby zdecydował się on na zaprzepaszczenie swojej prawniczej pozycji (a to by nastąpiło w wypadku uznania raportu za polityczny, a nie merytoryczny) i stworzył „dzieło” oparte na wydumanych i całkowicie pozbawionych podstaw teoriach. Jednocześnie bez wahania wzywa on do oceny napisanego przez siebie raportu przez dowolnych, uznanych prawników – biorąc pod uwagę, że takie oceny bez wątpienia powstaną raczej nie jest to blef. Od początku lansowana przez SLD teoria o politycznym podłożu oskarżeń wobec Barbary Blidy i naciskach ze strony polityków PiS-u była również promowana przez Ryszarda Kalisza, jednak w kontekście jego wiedzy prawniczej nie sądzę aby po zapoznaniu się z materiałami uzyskanym przez komisję, dalej kontynuował by ten kierunek gdyby nie był on, choć w pewnym stopniu, uzasadniony uzyskanymi w trakcie prac komisji dowodami. Biorąc również pod uwagę dosyć dużą niezależność posła Kalisza wobec swojej partyjnej centrali jego „niepokorność” jest mocno wątpliwe aby podłożył się aby potwierdzić lansowaną przez partię tezę.

Dlatego też byłem trochę zdziwiony słysząc słowa premiera o politycznej grze wyborczej, raczej spodziewałbym się wyważonej wypowiedzi odnoszącej się do braku wiedzy o dokumencie - to co dziś w Radio Zet uczynił minister sprawiedliwości. Tak jakby poseł Kalisz zrobił wszystkim dowcip przedstawiając w swoim raporcie konkretne wnioski (nie oceniam słuszne czy nie) i teraz wszyscy muszą się do nich odnieść i to również konkretnie, bez gładkiej nowomowy i wodolejstwa. Tak jakby uznanie winy konkretnych poltyków było czymś co łamie dotychczasowe „standardy” rozmywające odpowiedzialność na różne gremia i bliżej niesprecyzowane osoby.

Dlatego bardzo wątpię aby wniosek o postawienie Kaczyńskiego i Ziobro przed Trybunałem Stanu miał jakiekolwiek szanse powodzenia w Sejmie i to nie z powodu kiepskiego materiału dowodowego (bo o nim tak na dobrą sprawę nic nie wiemy) lecz ze strachu spowodowanego zasadą wzajemności, a nuż się okaże, że za jakiś czas głosujący za Trybunałem staną się głównymi personami podobnego głosowania – lepiej nie ryzykować.

 

 

gschab
O mnie gschab

Wielbiciel rocka, piosenek Jacka Kaczmarskiego i żeglarstwa. Sybaryta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka