Zmarł wielki pisarz, dzięki jego utworom nikt nie mógł powiedzieć, iż nie wiedział co dzieje się za żelazną kurtyną. Archipelag Gułag powinien być obowiązkową lekturą ku przestrodze (tak samo zresztą jak polski film Defilada - ale to już inna bajka). Dzięki popularności uzyskanej jako laureat Nagrody Nobla jego słowa o tym co się dzieje w bloku sowieckim trafiły "pod strzechy". Swoje dążenie do ukazania prawdy przypłacił, więzieniem, zesłaniem, zakazem druku, emigracją itd.
Zmarł głosiciel idei Wielkiej Rosji, związku panslowiańskiego pod światłym kierownictwem rosyjskim. Jego doktryna polityczna idealnie wpisywała się w politykę putinowskiej Rosji. Wszystkie kraje, którym udało się wyrwać spod hegemonii Wielkiego Brata z widoczną niechęcią patrzyły na (niezbyt częste na szczęście) wypowiedzi wielkiego pisarza.
Kim był?
Inne tematy w dziale Kultura