Mówi się o plotkach o Fotydze i o tajnych więzieniach CIA. A dlaczego wszyscy milczą o Wikileaks i Pawlaku? USA chwaliło go za skuteczne i "ciche otwieranie Polski na GMO".
News o Fotydze, którą wg. Wikileaks Amerykanie uważali za kiepską minister, przykrywa news o Pawlaku i nową wielką aferę GMO. Pawlaka w tajnych depeszach ambasada klepała po plecach i dziękowała za skuteczne lobbowanie interesów amerykańskich. Teraz, od kiedy żyjemy w cudzie Tuska, na pewno Amerykanie piszą, że Polacy sprawują się na medal!
Czy dobrym politykiem jest ten ganiony przez obce mocarstwa mające własne interesy, czy ten chwalony przez nie? Nie wiem. Wiem tylko tyle, że nadal nikt nie zająknie się o rewelacjach Wikileaks na temat Pawlaka.
A więc o aferze nic, a nic opinia publiczna nie wie, i się nie dowie. Nie dowie się, że za plecami opinii publicznej koalicjant rządu obiecał wg. Wikileaks "stopniowe i ciche otwarcie Polski na GMO".
A na zamknięcie ust, takim jak ja, którzy piszą: dlaczego nikt nic nie mówi: taka "Polityka" rzuci tekst krótki o niczym. O tym, że Wikileaks coś napisało, ale o PSL ani słowa (!), w ogóle ani słowa o niczym ważnym. Napiszą w komentarzu krótkim, że Wikileaks powiedziało, że lobbują, ale w sumie każdy lobbuje, i o co ten szum! A w ogóle o czym my gadamy skoro kurczaki GMO najlepsze są.
I tak zabija się debatę w Polsce. Debatę, czy chcemy czy nie chcemy GMO. Czy chcemy by rząd "po cichu" wprowadzał nowe technologie, które są praktycznie nieodwracalne? Temat powróci, oby nie cichaczem wprowadzony ponownie do ustawy bez konsultacji z "ciemnym ludem".
Tymczasem proponuje PiS lub SLD pozwane PSL o kłamstwo wyborcze. PSL wmawia nam, że jest za zakazem GMO, a przecież nie jest, przecież tyle lat skutecznie lobbowało za GMO, głosowało, tak dobrze im szło, już prawie przepchali ustawę w sierpniu. I nagle tak kłamać na Jasnej Górze przed Matką Boską? Jak już wszyscy się pozywają, to pozywajmy nie tylko PiS, ale i PO i PSL. Bo co, oni święte krowy i nigdy nie kłamią?
Czy za dużo wymagam, gdy chcę by opisano, bez komentarza depesze Wikileaks - GMO, Pawlak i poproszono samego zainteresowanego o komentarz: co, jak, dlaczego. Te tuzy dziennikarstwa, które dostają Grand Pressy, nadal tego nie zrobiły?
USA w depeszach Wikileaks chwaliło Pawlaka, ganiło Fotygę. Niech media poinformują nas, jak bardzo rząd amerykański chwalił zakulisowe działania PSL, dlaczego jeszcze nie piszą? Może dlatego, że bycie chwalonym przez USA nie zawsze oznacza dobro Polaków?
Ironiczne wydaje się hasło PSL: Bo dla nas Człowiek najważniejszy jest.
Wikileaks o Pawlaku. O co chodzi? http://hannafona.salon24.pl/338293,wikileaks-o-pawlaku-dlaczego-media-milcza-gmo-a-psl
www.youtube.com/watch
"Polityka" i zamydlanie oczu w sprawie Wikileaks i GMO: www.polityka.pl/rynek/komentarze/1519202,1,wikileaks-polski-spor-wokol-gmo.read
