Jozef- Londyn Jozef- Londyn
2643
BLOG

Mujborze, powiedzcie że to nie jest prawda

Jozef- Londyn Jozef- Londyn Polityka Obserwuj notkę 28
Dorota Schnepf na żywo oskarżyła Ziobrę i PiS o śmierć swojej mamy, która zmarła w ostatnią sobotę.

Arcykapłanka propagandy odleciała

To jest karykatura człowieka.Najpierw robiła propagandę na synu i już wtedy to było obrzydliwe. Ale na zmarłej matce? Sądziłem, że już mnie nie zaskoczy, a jednak. Taniec na trumnie własnej matki w czystej wodzie nie przewidział chyba nawet Jerzy Urban

 Ona przekracza granice politycznego zacietrzewienia. To mogą być objawy choroby psychicznej.

image

Arcykapłanka Propagandy niedługo zacznie strzelać do ludzi? Tu tylko egzorcysta ma szansę coś zrobić , chociaż chyba już też za późno

Sznepfowa do końca oszalała. Publicznie oskarża ludzi o śmierć swojej matki we własnym programie w TVP w likwidacji Każda normalna stacja po tym, co zrobiła  Wysocka - Schnepf podziękowałby za współpracę i od razu po programie wyrzucił z pracy.

Najlepsze jest to, że ta obłąkana wariatka oskarżyła w zasadzie swój obóz polityczny o śmierć matki. Bo przecież Ziobro na wniosek komisji został doprowadzony przez policję by zeznawać. Gdyby więc nie to, zeznań by nie było, a matka żyła. Pretensje powinna mieć zatem do Sroki

Dalej uważacie że za Kurskiego było gorzej !?


Ta miła, starsza Pani to Alicja Schnepf (własc. Sznepf). Żona Maksymiliana (zbrodniarz stalinowski), matka Ryszarda i Zuzanny (dyplomaci), teściowa Doroty (dziennikarka). Funkcjonariuszka UB u Julii Brystygier. Tylko prawda jest ciekawa. 



image


Alicja Szczepaniak urodziła się w Warszawie 20 sierpnia 1930 roku. Pochodzi z rodziny robotniczej. Jej ojciec Antoni przed wojną był działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, zginął w kampanii wrześniowej podczas obrony Warszawy. Alicja wychowywała się z matką i siostrą.

"Mieszkałam na Pradze, a wojska Armii Czerwonej przyniosły nam wolność 14 września 1944 r." - napisała w swoim życiorysie (akta osobowe Alicji Sznepf, IPN BU 0193/6789). W trakcie wojny jej matka z narażeniem życia ukrywała rodzinę żydowską.Po ukończeniu IV Miejskiego Gimnazjum i Liceum dla Dorosłych Alicja Szczepaniak rozpoczęła pracę w Ministerstwie Informacji i Propagandy. To wtedy, w 1946, poznała oficera wojskowej bezpieki. Wkrótce Maksymilian Sznepf (tak wtedy brzmiało jego nazwisko) stał się jej mężem.

Jeszcze w czasie narzeczeństwa Alicja postrzeliła się w szyję i płuco podczas zabawy pistoletem służbowym Maksymiliana. Później, starając się o rentę specjalną w MSW PRL w latach 70., napisze, że została ranna podczas Powstania Warszawskiego. W 1948 Alicja i Maksymilian Sznepf trafili do Wrocławia, dokąd zasłużony w obławie augustowskiej zbrodniarz został przeniesiony na stanowisko starszego pomocnika szefa II Wydziału Sztabu. We Wrocławiu, 12 lutego 1949, Alicja Sznepf złożyła podanie o przyjęcie do służby w UB.

W grudniu 1949 roku Alicja Sznepf została funkcjonariuszem operacyjnym w Wydziale V UB we Wrocławiu. Zajmowała się "walką z bandami", czyli podziemiem niepodległościowym. Szczegóły tej walki udało się ustalić red.Doroty Kani, która dotarła do jednej z ofiar Alicji Sznepf. 

Genowefa Cytryniak-Aleksander wraz z przyjaciółmi założyła w latach 40. organizację patriotyczną "Związek Białej Tarczy". Wkrótce, na skutek działań UB, w tym Alicji Sznepf, wszyscy zostali aresztowani, poddani brutalnemu śledztwu i zesłani do kopalni uranu. Większość zmarła. W 1950 roku Sznepfowie przenieśli się do Warszawy, gdzie Alicja została przyjęta do służby w cieszącym się straszliwą sławą Departamencie V, którym kierowała zaburzona psychicznie sadystka Julia Brystygier, znana jako "krwawa Luna". Alicja prowadziła tam pracę operacyjną.

Po odejściu Alicji Sznepf ze służby w UB, a następnie po zwolnieniu jej męża w trakcie antysemickich czystek prowadzonych w wojsku przez gen. Jaruzelskiego, podjęła ona wieloletnie starania o przyznanie jej renty specjalnej za "walkę z bandami". Lektura dokumentów poraża.

"Brałam bezpośredni udział w szeregu likwidacji operacyjnych nielegalnego podziemia i nielegalnych organizacji, których niedobitki w ostatniej fazie działalności istniały na terenie b. Ziem Odzyskanych" - pisała Alicja Sznepf w jednym z wniosków o przyznanie renty. W precyzyjnym wykazie "band" likwidowanych przez Alicję Sznepf są też organizacje młodzieżowe, harcerskie i dziecięce. Wieloletnie starania przyniosły efekt i w maju 1981 roku ubeczka uzyskała upragnioną rentę w wysokości 4390 zł, później zwiększoną do 14000 zł.

W latach 80. małżeństwo Maksymiliana i Alicji Sznepf zaczęło stosować nową pisownię swojego nazwiska i stało się Schnepfami. Po "upadku PRL" Alicja przypomniała sobie, że jej matka ukrywała podczas wojny rodzinę żydowską i na tym zbudowała swoją dalszą karierę publiczną. Dzięki odpowiednim staraniom uzyskała tytuł Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata (przypomnijmy, w momencie wybuchu wojny miała 9 lat), została też prezesem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

W tej właśnie roli zasłużona dla komunizmu funkcjonariuszka UB, mająca na koncie "likwidację" patriotycznych organizacji dziecięcych, w 2011 roku trafiła do Pałacu Prezydenckiego na zaproszenie Bronisława Komorowskiego.


Dziadek 6 -ga wnuczat

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka