Rolex Rolex
206
BLOG

CO Z JUDASZEM ISKARIOTĄ?

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 22

Wczoraj kilku blogerów, w tym ja, odniosło się do sprawy p.Sumlińskiego, alarmując, że są przesłanki, by szczególnie w tej sprawie patrzeć na ręcę zarówno niezawisłym sądom, jak i świadkom z wiadomych służb.

Zgodnie z moim oczekiwaniem zestaw argumentów "przeciw" był dośc przewidywalny... Tylko były to równocześnie argumenty "za"... No właśnie, za czym? Żeby się nie przyglądać? Nie dmuchać na zimne? Zgodzić się, że sąd miał rację aresztując dzinnikarza pomimo tego, że przez ostatnie trzy miesiące nie widział takiej potrzeby?

Przecież, jeśli miałby mataczyć, to już się mleko rozlało? Już namataczył. Miał na to trzy miesiące. Czy sąd ma jakieś wiadomości na ten temat? Że tak po chamsku zapytam, bo zyjąc zagranicą odzwyczaiłem się od tego, że obywatelowi wara od sądów, które nie podlegają żadnej, społecznej kontroli, a funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości się nie mylą oraz są absolutnie niepodatni na sugestie, wpływ, korupcję, dlatego zresztą nigdy nie podlegali lustracji?

A wracając do zestawu argumentów: A co z Blidą, czemu jej nie broniliście?

Pytanie pojawia się tak często, że powziąłem podejrzenie o jego think-tankowej proweniencji, czemu dałem wyraz we wcześniejszym dzisiejszym wpisie.

Bo co z Jeremiaszem Barańskim? Czemu nad nim nie rozdzieramy szat? Kto go zniszczył psychicznie zanim udowodniono mu winę? Dlaczego pisano o nim "gangster"?

A co z Judaszem Iskariotą zaszczutym przez katoli?

Co z gangiem "obcinaczy palców". Są na wolności? Co z Kornatowskim, Jagiełłą, Pęczakiem, Krauzem? Co z odpowiedzialnym za przeciek z rozmów prezydenta z ministrem?

Bo jeśli oni siedzą i dziennikarz też, to mamy surowe prawo. Jeśli oni siedzą, a dziennikarz nie, to mamy racjonalne prawo, bo waga zarzutów zupełnie różna. Jeśli oni chodzą na wolności, a on ma siedziec, to znów żyjemy w ubekistanie.

Amen

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka