Jeden z blogerów zastanawia się czy można było przewidzieć trzęsienie ziemi. Otóż... Można było mieć nawet pewność, że ono nastąpi. Problem jest z określeniem kiedy.
To tak jak z zastanawianie się kiedy przyjdzie po nas kostucha.
Można obliczac szacunkowy czas życia. Można się zastanawiać ile nam jeszcze zostało... Ale życie nie na tym polega. Trzeba żyć i brać to co życie daje.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości