Dziś odwiedziła mnie Pani Sołtys. Przyniosła pismo z gminy... Nowe rozliczenie za wywóz śmieci z mojej posesji. Niby niewielka podwyżka bo z 7,5 zł na 10 zł od osoby w gospodarstwie ale w sumie rachunek miesięczny prawie dwukrotnie droższy. Bo wcześniej Urząd Gminy dawał zniżkę już przy czwartej osobie, a teraz dopiero przy piątej.
Przed podwyżką płaciłem co 2 miesiące 51 zł, a teraz rachunek wynosi za 2 miesiące: 80 zł.
A mówimy o odpadach segregowanych. Te nieposegregowane byłby jeszcze razy dwa...
***
Idę do sklepu i "śmieci" sprzedawane jako żywność też jakby droższe. Szczególnie widać to po niejadalnych jajach (10 szt prawie 8 zł) i wyrobach masłopodobnych (~7 zł/kostkę).
Tak przy okazji... Kostka masła kiedyś to chyba miała ciężar 200g. Wyroby masłopodobne nie dość, że drożeją to jeszcze na wadze im ubywa.
***
Ale totalne śmieci w Europarlamencie dostałem gratis. :(