Moja córka dostała w prezencie od cioci taką jak w tytule posta płytę.
Ale, że z twórczości Sławomira znam... to jest znałem tylko "Miłość w Zakopanem" to właściwie nie wiedziałem co wpadło w łapki dziecka.
Jakaś intuicja nakazała mi poddać "The Greatest Hits" Sławomira kontroli rodzicielskiej.
Płyta wpadła do odtwarzacza w samochodzie i ...
Już pierwszy utwór (Megiera) ujawnił treści, które sprawiają, że płyta ta absolutnie nie nadaje się na prezent dla dziecka...
"Ni chooya, nie" (cytat z ww utworu Megiera).
Kolejne utwory to już popis mistrzostwa w świntusznej ale skocznej muzyce. Na wesele w remizie lub imprezę corpo z ciepłą wódką w sam raz.
U mnie na razie wpadła w czeluść schowka samochodowego...
A może jakby ten utwór był po angielsku??
***
Notkę dedykuję tym wszystkim, którzy nadal "utrzymują poziom" na Salonie.
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura