Trucker hiob Trucker hiob
1105
BLOG

Kronika pielgrzymki. Trakerskie Spotkania w Krakowie

Trucker hiob Trucker hiob Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Po audycji w Radiu Plus powróciłem z Warszawy do Krakowa wraz ze swymi przyjaciółmi z naszego forum. Wcześniej jeszcze udało się nam odwiedzić grób  błogosławionego ojca Jerzego i zwiedziłem także muzeum mu poświęcone. W piątek wieczór dotarliśmy do Krakowa i rozlokowaliśmy się w starym domu należącym do kogoś z mojej rodziny. Mebli już tam nie ma, ale jest prąd, bieżąca woda i dach nad głową, więc było wspaniale.

Image Hosted by PicturePush Image Hosted by PicturePush

W sobotę zaczęła się dwudniowa, coroczna impreza pod nazwą "Trakerskie Spotkania w Krakowie". Konkursy dla młodych i nie całkiem młodych kierowców, występy zespołów country, konwój ciężarówkami przez miasto, niezliczone stoiska z piwem, częściami samochodowymi, piwem, kiełbaskami, piwem, lodami, piwem, zabawkami, piwem, balonikami, piwem, watą cukrową plus wiele innych. Aha, nie wiem, czy wspominałem. Były jeszcze stoiska z piwem.

Image Hosted by PicturePush Image Hosted by PicturePush

Mnie cały czas nasuwało się porównanie z Lednicą, bo przecież zaledwie tydzień wcześniej byłem na innej "masowej imprezie". Różnica kolosalna. W Lednicy blisko sto tysięcy osób, głownie rozbawiona, roztańczona młodzież, wspaniała atmosfera, żadnych incydentów, czy problemów. W Krakowie dużo mniej osób, a problemy się mnożyły. Kilka punktów programu odwołanych, kilka awantur, ja nieomal zostałem pobity, a wszystko to z jednego bardzo prozaicznego powodu – wszechobecne budki z piwem.

Image Hosted by PicturePush

Oczywiście było też wiele wspaniałych, a nawet wzruszających akcentów Zlotu. Poznałem przemiłą panią,  która specjalnie się tam zjawiła, by mnie spotkać i porozmawiać chwilkę ze mną, gdyż usłyszała mnie w Radiu Maryja.

Image Hosted by PicturePush

Poznałem kilkanaście wspaniałych osób z for truckerskich, z naszego forum i z for "konkurencyjnych", cudowne osoby, pasjonaci, miłośnicy wielkich pojazdów.

Image Hosted by PicturePush Image Hosted by PicturePush

Był nawet sam Pan Prezydent i łaskawie pozwolił się ze mną sfotografować.

Image Hosted by PicturePush

Poznałem osoby rozkochane w muzyce country i w całej subkulturze "country and western".  Nie chciałbym, by ktoś odniósł wrażenie, że każdy człowiek na Zlocie wypił o kilka piw za dużo i zaczynał rozrabiać. Zdecydowana większość uczestników Zlotu zachowywała się kulturalnie i w sposób odpowiedzialny. Na zdjęciu poniżej kolejni moi przyjaciele z forum.

Image Hosted by PicturePush

Po Lednicy myślałem, że może spróbuję jakiejś ewangelizacji na Zlocie. Cóż, nie bardzo cokolwiek z tego wyszło. Jednak ziarno musi mieć przygotowaną glebę, by na nią paść. Są osoby, dla których Bóg nie jest nawet w zakresie ich radaru zainteresowań, a jakakolwiek, nawet najmniejsza uwaga na temat wiary, czy moralności powoduje komentarze typu:

"A, ty to jesteś **********  **** z Radia Maryja. *** wam wszystkim w ****."

Ta wiązanka, autentyczna zresztą, była sprowokowana krucyfiksem na mojej szyi i moją niewinną uwagą, by pan ten w miarę możliwości nie przeklinał.

Nie miałem więc za bardzo możliwości rozmowy bezpośredniej o wierze, ale miałem możliwość przywitać się z uczestnikami Zlotu ze sceny, z mikrofonem w ręku i przy okazji mogłem podać adres swojej strony. Inna sprawa, że pewnie nikt specjalnie tego nie słuchał, ale parę osób podeszło później prosząc o powtórzenie adresu strony.

Kto wie, może w ten sposób uda się do kogoś dotrzeć. Wpadnie na forum pooglądać fotki ze Zlotu, może zostanie, może poczyta inne teksty. Nie ma takiej gleby, której by się nie udało uzdatnić. A zresztą – nawracanie to nie jest moja sprawa. Ja pracuję w dziale sprzedaży, od nawracania jest Zarząd. Inaczej mówiąc ja mam być wierny Bogu. Tyle. To, czy mam sukcesy, czy nie – nie jest moją sprawą. Nawraca Bóg, Jego łaska. A my mamy tylko siać, siać, siać. ;-) 

Fotek mam dużo więcej, piękne ciężarówki i piękne dziewczyny za ich kierownicami. Gdy znajdę więcej czasu, zamieszczę je na moim forum, a tu dodam do nich linka. Na razie jednak musi wystarczyć to, co jest. Moja pielgrzymka trwa, jutro wyjazd do Katowic. Wkrótce napiszę dlaczego tam pojechałem.

Nazywam się Piotr Jaskiernia, mam 61 lat i od wielu lat mieszkam w Stanach. Z zawodu jestem "truckerem", kierowcą. Moim hobby jest apologetyka, a moją pasją nowa ewangelizacja. Zawsze szukam nowych dróg, by dotrzeć z Dobrą Nowiną do kolejnych osób, stąd moja obecność tutaj. AUDYCJE RADIOWE, PROGRAMY TV I ARTYKUŁY PRASOWE Z MOIM UDZIAŁEM: KLIK Moje FORUM: www.katolik.us Zapraszam. Kontakt.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości