Jest rzeczą zdumiewającą, jak często słyszałem to pytanie. I osobiście i na forach i jako w pytaniach radiosłuchaczy dzwoniących do katolickich programów radiowych i w programach radiowych protestantów. Pytanie brzmiące mniej-więcej tak: "Dlaczego wy, katolicy, nazywacie papieża ojcem świętym, a księży ojcami, gdy w Biblii WYRAŹNIE pisze:
Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (Mt 23,9)
Zdumiewające jest to dlatego, że pytają osoby uważające się za ekspertów biblijnych, za kogoś, kto Biblię dobrze zna i za kogoś, dla kogo Biblia jest największym autorytetem.
Tak się przypadkowo złożyło, że dzisiaj Dzień Ojca, więc zobaczmy, jak to jest z tym ojcem w Biblii.
Przede wszystkim już z samego najbliższego kontekstu wypowiedzi Pana Jezusa wiemy, że Jego słów nie można rozumieć jako całkowity zakaz używania słowa "ojciec" w stosunku do innych osób, gdyż mówi On nam równocześnie:
Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście.[...] Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. (Mt 23, 8 i 10)
Rabbi to oczywiście nauczyciel, takie jest znaczenie tego słowa, mistrz jest przetłumaczony w Biblii Warszawskiej jako "przewodnik", zatem widzimy, że tu chodzi o coś innego. Protestanci nie mają problemu z nazywaniem innych nauczycielami, przewodnikami, czy mistrzami. Im przeszkadza tylko to, że nazywamy papieża Ojcem Świętym.
Jednak sama Biblia w wielu miejscach nas uczy, że słowa Jezusa miały inne znaczenie i że nie były zakazem nazywania nikogo ojcem, kto nim rzeczywiście jest. I to nie tylko w biologicznym sensie, czy nawet poprzez adopcję, ale także w sensie duchowym.
Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. (Mt 15,4)
Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. (Lk 2,48)
Odpowiedział Jezus: Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem, ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał /go/ i ucieszył się. (J 8, 54-56)
(Tu sam Jezus w jednej mowie nazywa Boga Ojcem i nazywa ojcem Abrahama.)
A on odpowiedział: Słuchajcie, bracia i ojcowie: Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu, Abrahamowi, gdy żył w Mezopotamii, zanim zamieszkał w Charanie. (Dz 7,2)
(Święty Szczepan, pod natchnieniem Ducha Świętego, nazywa nie tylko Abrahama ojcem, co jest zrozumiałe, bo Izraelitów łączyły z Abrahamem więzy krwi, ale nazywa też przywódców religijnych "braćmi i ojcami".)
... a także ojcem tych obrzezanych, którzy nie tylko na obrzezaniu się opierają, ale nadto kroczą śladami tej wiary, jaką ojciec nasz Abraham posiadał przed obrzezaniem. (Rz 4,12)
Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie. (1 Kor 4,15)
Wiecie: tak każdego z was zachęcaliśmy i zaklinaliśmy, jak ojciec swe dzieci, abyście postępowali w sposób godny Boga, który was wzywa do swego królestwa i chwały. (1 Tes 2,11-12)
Przykłady można by mnożyć, ale już tych kilka wystarczy, by wykazać, że Jezus nie zakazuje nazywać ani biologicznych przodków ojcami, ani duchowych przywódców. On sam to robi i robią to Jego uczniowie. Chodzi jedynie o to, by wszelkie ojcostwo pochodziło od jedynego, prawdziwego Ojca, którym jest nasz Bóg.
A z okazji Dnia Ojca życzę wszystkim ojcom, szczególnie tym duchowym, naszym kapłanom, wielu Bożych Błogosławieństw, mądrości, odwagi w głoszeniu Słowa Bożego, wytrwałości, zdrowia i spełnienia wszystkich zamierzeń zgodnych z wolą bożą. Serdecznie Wam dziękuję!
Inne tematy w dziale Rozmaitości