Paweł Kasprowski Paweł Kasprowski
839
BLOG

To obraźliwe słowo "Polak"

Paweł Kasprowski Paweł Kasprowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 9

Chciałem niniejszym stanowczo zaprotestować przeciw nazywaniu mnie i przedstawicieli mojego wspaniałego narodu obraźliwym słowem „Polak”. Z ogromnym obrzydzeniem obserwuję, że słowo to wciąż jest używane przez kulturalnych ludzi na całym świecie, choć w oczywisty sposób obraża ono mnie i wszystkich moich pobratymców. W prawie każdym języku można przecież znaleźć pejoratywne odnośniki do słów Polak i polski:

- Francuzi powszechnie używają określenia powiedzenia: „ivre comme un Polonais” – „pijany jak Polak”

- Niemcy kojarzą słowo „polski” z określeniem „Polnische wirtschaft” – polskie porządki (które bynajmniej nie oznacza, że mamy porządek)

- Amerykanie używają słowa „Polack” w swoich dowcipach wszędzie tam, gdzie my używamy słowa „blondynka”

Dlatego uważam, że czas już oficjalnie zabronić tego określenia i zastąpić je jakimś innym. To pozwoli nam się raz na zawsze odciąć od negatywnych konotacji „słowa na P”. Powinniśmy tępić używanie tego słowa zagranicą, organizując protesty i demonstracje. Jeśli jakiś nasz rodak usłyszy zagranicą „słowo na P”, powinien natychmiast zgłaszać to do naszej ambasady, która powinna być zobowiązana do wystosowania ostrego protestu. Osoby, które użyły kiedyś „słowa na P” powinny być piętnowane i poddawane ostracyzmowi przez przedstawicieli naszego wspaniałego narodu jako rasiści i osoby nietolerancyjne.

Pozostaje pytanie, jakim słowem zastąpić obraźliwe „słowo na P”. Wydawałoby się, że naturalnym słowem jest „Lechistan” na określenie państwa i „Lachy” na określenie narodowości. Jednak okazuje się, że to słowo też ma pejoratywne znaczenie na Ukrainie… Dlatego proponuję stworzenie zupełnie nowego określenia – najlepiej bazującego na jakimś skrócie. Może być na przykład: KWSE (Kraj W Sercu Europy) a ludzie w nim mieszkający „kawuesi”.

...

No cóż, najsmutniejsze w tym tekście jest to, że dokładnie tych samych argumentów używa się dzisiaj podczas nagonki na dotychczas neutralne słowo „murzyn”. Zmiana nazwy państwa to też nie jest pomysł zupełnie abstrakcyjny – vide niedawna wolta Holandii, która stała się Niderlandami (a Holendrzy przy okazji stali się „Niderlandczykami”). W dzisiejszym świecie niestety ogromną wagę przywiązuje się do słów a znacznie mniejszą do czynów...


Jestem informatykiem ale ponieważ interesuję się historią - staram się pisać o historii. Pasjonuję się znajdowaniem analogii pomiędzy historią a dniem dzisiejszym. Interesują mnie też różne interpretacje tych samych zdarzeń.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo