Dzisiaj rocznica stanu wojennego.
Zainteresowanych tematem odsyłam do stenogramów z posiedzeń Biura Politycznego KC PZPR z lat 1980-1981, wydanych w Londynie w 1992 roku. W publikacji najduje się wiele cennych informacji, jakże sprzecznych z tym, co dzisiaj powtarza gen. W.Jaruzelski.
Oto krótki frgment:
5. 12. 1981 r., posiedzenie BP KC PZPR
Gen. W. Jaruzelski : „Jest to potworna, makabryczna kompromitacja partii, że po 36 latach sprawowania władzy trzeba jej bronić siłą milicyjną. Ale przed nami nie ma już nic. Trzeba być przygotowany do podjęcia decyzji, która pozwoli uratować to, co podstawowe”
Marian Orzechowski: „Naszym celem strategicznym jest obrona socjalizmu".
Zbigniew Messner : należy „(…) działać wyprzedzająco, jeśli trzeba wprowadzić stan wojenny szybko, nie wstydzić się, nie przyglądać biernie rozkładaniu ustroju, bo za kilka dni nie będzie komu i dla kogo wprowadzać stanu wojennego. (…) W naszej propagandzie i działaniu należy akcentować hasła: chcemy ratować państwo jako takie, które <<Solidarność>> chce zniszczyć, chcemy robić wszystko, aby nie dopuścić do wojny domowej, do której dąży <<S>>”
Gen. W. Jaruzelskiego: „Trzeba wewnątrz i na zewnątrz kraju tworzyć przekonanie, że działamy słusznie i w poczuciu najwyższej odpowiedzialności. (…) Społeczeństwo musi być przekonane, że nawet radykalne środki są po to, by konfrontacji nie było, bo nie było dwóch walczących stron. Mówienie o konfrontacji to skandaliczny błąd polityczny i psychologiczny. Nie my chcemy konfrontacji, a nasz przeciwnik. (…) Mam za sobą dość doświadczenia, aby rozpaczliwie walczyć o to, co można ocalić".
Pierwsze, po wprowadzeniu stanu wojennego, posiedzenie Biura Politycznego 22 grudnia 1981 roku.
Gen. Cz. Kiszczak: „Nastąpił przełom. <<Solidarność>> nie jest już zdolna zagrozić władzy ludowej”.
Gen. F. Siwicki: „Na dzień dzisiejszy osiągnęliśmy zmierzony cel (…) sparaliżowaliśmy (…) przeciwnika”.
Niezwykle interesująca wydaje się również wypowiedź gen. W. Jaruzelskiego, który wezwał członków partii, aby: „Stanowczo przeciwstawiać się propagandzie, że wprowadzenie stanu wojennego zostało narzucone z zewnątrz. To nas obraża. Sami podjęliśmy decyzję, sami zrealizowaliśmy i sami za nią odpowiadamy. W imieniu Biura Politycznego na ręce tow. Floriana Siwickiego i tow. Czesława Kiszczaka siłom zbrojnym i organom MO i SB składa tow. W. Jaruzelski słowa uznania i podziękowania za wykonanie trudnej operacji w obronie socjalistycznego państwa” (tamże, s. 587)
Inne tematy w dziale Polityka
