Wilk spotkał zielonego kapturka i pyta się, czy nie widział czerwonego kapturka; a zielony, że nie - ale wilk sobie pomyślał, że i zielonego można zjeśc, ale w międzyczasie zielony kapturek zmienił kapturek na żółty - spotkał wilka, który się pytał o zielonego kapturka - sytuacja się powtórzyła itd - nie chce mi sie opowiadac [bo byłoby to długie jak wyliczenie co jest warzywem a co owocem w Europapieren] ale generalnie kapturek zmienia kapturki aż zakłada granatowy i wilk tym razem go zjada
i jaki jest morał?
nawet częsta zmiana kapturków nie daje 100%wego zabezpieczenia
a teraz analog unijny:
Jakby się kiedyś udało za polskiej prezydencji odrzucic definitywnie konstytucję nazywaną wtedy - powiedzmy - Układem Warszawskim - to morał byłby - "nawet częsta zmiana nazw Konstytucji nie daje 100%wego zabezpieczenia"
I zagadka - co to jest? na górze zielone, jak spada robi się żółte jak, trochę bardziej spadnie różowe, a jak już leży fioletowe?
- nie wiadomo, ale fajnie zmienia kolorki
- analog: co to jest Konstytucja Unijna, Taktat Konstytucyjny, Traktat Reformujący, Traktat Lisboński
- dokładnie nie wiadomo, ale fajnie zmienia nazwy...
"The market is a democracy in which every penny gives a right to vote." [Ludwig von Mises]
"The battle is a democracy in which every sword gives a right to vote." [Jerzy hr. Ponimirski]
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka