hrPonimirski hrPonimirski
104
BLOG

Kryzys światowy - czy Polska jest krajem specjalnej troski?

hrPonimirski hrPonimirski Polityka Obserwuj notkę 16

Ostatnio red. Osiecki sugerował że Polska jest krajem specjalnej troski. Parę lat temu prawicowy komentator Ziemkiewicz napisał książkę Polactwo, w której też przejechał się po naszym narodzie (prawie jak Gombrowicz w Trans-Atlantyku). Rybiztky – „na 5 min. przed zaśnięciem” opublikował tekst o śmierci demokracji w Polsce. Postawił ciekawą tezę, że trzeba spowodować katastrofę, by naród padł w objęcia jednej partii i poddał się jej woli. Ale skoro na ten pomysł wpadli Niemcy, to dlaczego Foxx uważa, że tylko Polska żyje w medialnym matrixie? Ale skoro coś takiego wymyśleli „ociężali” Niemcy, to może coś jeszcze bardziej ekstrawaganckiego wymyślili Amerykanie? Czy jesteśmy narodem „specjalnej troski”, czy tylko „Polska płonie”, jak śpiewał Kazik?

Jak podpalić Reichstag i gasić go benzyną?

Anglosasi zamiast „mieć pieniędzy jak lodu” (bo wiadomo w Polsce to tylko lody można kręcić), mają powiedzenie to have money to burn, czyli dosłownie mieć pieniądze do palenia. A żeby mieć „pieniędzy do palenia” a przy okazji zorganizować narodową pożogę - czyli kryzys - należy zacząć regulować gospodarkę.

Jedną z regulacji jest regulacja ilości pieniądza w gospodarce. W tygodniku WPROST ukazał się artykuł „Kłamstwo inflacyjne”. Został tam też opisany mechanizm podpalaczy:

Punktem zwrotnym w historii świata był wielki kryzys w USA, który rozpoczął się w 1929r. Wówczas uznano, ze jest to ostateczny dowód na to, ze wolny rynek się nie sprawdził i społeczeństwa w rozwiniętych krajach przyzwoliły politykom na masowe zwiększanie podatkówi interwencjonizmu państwowego. Ekonomiczna "podkładkę" dla światowego zamachu stanu na pieniądze podatników dostarczyłwedług której politycy mogą zapobiegać kryzysom gospodarczym, zwiększając w czasach dekoniunktury wydatki budżetowe. Wolny rynek został zwyczajnie wrobiony w przestępstwo, którego nie popełnił. I został skazany. 36 lat później, w 1965 r., prof. Miltonbank centralny, który w nieodpowiedni sposób "majstrował"”

Najlepsze jest to, że tzw. gospodarkę popytową, czyli „zwiększania” popytu można prowadzić zarówno poprzez wydatki rządowe, jak poprzez właśnie zwiększanie ilości pieniądza w gospodarce. Pomysł Keynesa to de facto wypicie „klina” jako lekarstwa na przedawkowanie „wody ognistej”. Im więcej pieniędzy tym ludzie bardziej palą się do pracy.

Co ciekawe ponieważ za Hoovera podniesiono stopy procentowe skończyło się tylko kryzysem. Natomiast w Niemczech banki wciąż udzielały kredytów i cała spirala zakończyła się hiperinflacją. (Jak banki kreują pieniądze pisałem tu.) Co więc było prawdziwym „podpaleniem Reichstagu”? Pożar budynku, czy wywołany kryzys ekonomiczny? Administracja Hoovera walczyła dzielnie z kryzysem poprzez nałożenie wysokich ceł importowych na towary z Europy, by chronić własny rynek. Dodatkowo dawała tanie kredyty administracji niemieckiej na zakup towarów amerykańskich. Tak więc Amerykanie subsydiowali swój eksport do Niemiec a równocześnie znacznie ograniczyli import. Możecie wyobrazić sobie państwo, jak to Niemcy się zadłużają u Amerykanów, a jednocześnie nie mogą sprzedać im swoich towarów, by dług spłacić. Oczywiście zalew amerykańskich towarów rynku niemieckiego tylko pogłębił tam bezrobocie a wywindował społeczną frustrację. Amerykanie przynieśli podpałkę na ogień płonącego Reichstagu? Niemożliwe – przecież w mediach o tym nie piszą ; )

Oligarchia nie tylko u nas

Ciekawy przyczynek w demaskowaniu „podpalaczy” (i tych co te pożary udają, że gaszą) dała Gazeta Polska w tekście „Nomenklatura trzyma się w… USA”. Znajduje się tam krótka analiza jak doszło do obecnej recesji (tzn. analogicznie jak do tej na przełomie lat 20/30). I jak okazuje się lekarstwem ma być podniesieni cen importowych na stal. Gazeta pisze otwartym tekstem, że po to by uratować tamtejszych oligarchów. Oczywiście europejscy eksporterzy, jak w latach 30stych stracą rynek i będą kombinować jak chociażby tę stal upchnąć. Hitler upchnął w czołgi, mam nadzieję, że Unia jedynie będzie chciała ją upchnąć "po amerykańsku" w mostach budowanych z jej funduszy. Sama gazeta natomiast dodaje, że czasem pewne firmy dotowane są bezpośrednio jak Chrystler czy BSC (a niektóre nie są dotowane – bo się nie podobają układowi). Złośliwcy mówią, że prawdziwy Amerykanin ma dwa amerykańskie samochody. Jednym jeździ, a drugi stoi w warsztacie.

Medialny matrix nie tylko u nas

Jakiś czas temu znajomy pokazał Amerykaninowi zdjęcie Ramsfelda ściskającego Husajna. Tamten zrobił oczy jak ćwierć dolara i powiedział, że im takich rzeczy nie mówią. Ramsfeld gaszący pożar spowodowany przez Homeiniego dosłownie i w przenośni benzyną Husajna? Niemożliwe. Tak samo jak to, że Amerykanie oprócz Husajna wyhodowali też sobie Bin Ladena, bo potrzebowali talibów do walki z Sowietami w latach 70tych.

Ostatnio dostałem książki „Politycznie niepoprawny przewodnik po amerykańskiej historii” i takiż przewodnik „… po amerykańskiej konstytucji”. Skoro autorzy muszą tłumaczyć, że Północ napadło Południe, bo ono by przestało płacić cła jakby się odłączyło (te cła to jakiś dziwny lite motive amerykańskiej polityki i jakoś dziwnie skorelowany z wojnami). Że stany tworzyły początkowo Unię de facto jako niezależne państwa i że trochę na siłę próbowano stworzyć naród amerykański (jak teraz europejski). Że wojna secesyjna nie była wojną domową (ang. civil war) a właśnie walką o niepodległość. Że American Revolution, też była walką o niepodległość. Etc. W takim razie kto żyje w matrixie? Polacy czy Amerykanie?

Blokady nie tylko u nas

Hoover stabilizował też ceny żywności. Blokady w USA polegały nie na wyłudzeniu pieniędzy od rządu poprzez zwiększenie ceny skupu interwencyjnego, a blokowaniu jednych farmerów przez innych, by nie mogli sprzedawać produktów po niższych cenach rynkowych (a nie trzymać je w spichlerzach, by sztucznie zmniejszyć podaż).

Czy to koniec pożarów?

No nie. Pani Rittenhaus doniosła doniosła, że grozi nam widmo głodu. Ciekawy wątek podjął Trystero, że wraz z dotacjami biopaliw, rolnicy przestaną produkować żywność a zaczną biopaliwa. Smaczku dodaje fakt, że pod uprawy biopaliw wycinane są lasy Amazonii – tzw. płuca Ziemi. Ciekawy przykład ekologiki. Ja się tak zastanawiam czy między biopaliwami a paliwami kopalnymi jest jakaś różnica dla środowiska – przecież węglowodory zawsze spalają się do wody i dwutlenku węgla (+ śladowe ilości tlenku i samego węgla). Może mnie ktoś oświeci.

Pozytywne symptomy

Mnie jednak cieszą zacytowane artykuły. Przełamują one zaistniały matrix. Matrix w Polsce polega też na tym, że Ameryka jest oazą wolnego rynku i że oligarchia tam nie istnieje. Lewicowy Matrix polega na tym, że się nie zauważa, że w Polsce istnieje układ. Tu kolejny symptom medialny. TVN pokazało jako Olewnikowie byli rozrabiani w najlepszym SLDowskim stylu (choć wcześniej promowani przez tę partię). Tu Foxx wali kulą w płot, bo ITI odsłoniło rąbka tajemnicy (chyba już poliszynela), że firmy w Polsce mogą się rozwijać do pewnego pułapu, a potem są rozrabiane przez polityków.

Prawicowy Matrix polega na tym, że oligarchię da się jedynie usunąć lustracją.

Niestety do braku oligarchii potrzebny jest wolny rynek.

Jedna rzecz mnie fascynuje, że taksówkarz z Teneryfy (może stanie się tak kultową postacią, jak polski hydraulik) jest wyrocznią. Dlaczego taką wyrocznią nie miałaby być ekspedientka w kafeterii w USA, która ma ekranik z ikonami produktów i przez jedną minutę próbuje trafić tipsem w ikonę „pizza” a przez drugą w obrazek kawy? Zamiast „wolnego słowa” taksówkarza będziemy mieli „wolne obrazki” tej pani. A może klientów pewnego marketu, którzy - na tekst z megafonu: „co będziesz dziś robił? Położysz się na kanapie i będziesz oglądał TV. Nie wolałbyś popracować u nas w sklepie? – odpowiadają gromkim śmiechem? A może gdyby jednemu z braci założyć żelazną maskę, to tzw. absolutyzm stałby się wg taksiarza bardziej oświecony?

"The market is a democracy in which every penny gives a right to vote." [Ludwig von Mises] "The battle is a democracy in which every sword gives a right to vote." [Jerzy hr. Ponimirski]

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka