Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
48
BLOG

DO POLAKÓW-KATOLIKÓW: PAX VOBISCUM!

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 6

Co jakiś czas spotykam się z komentarzami: to, co Pan pisze o Prezydencie, jest b. dobre, ale krytykuje Pan Kościół Katolicki!

Jako protestant zwracam się do Was z gorącym apelem – odłóżmy na czas walki o Polskę spory religijne!

Nie ma chyba wielu w Polsce większych ode mnie wrogów ekumenizmu i pozornej zgody religijnej. Zawsze ostro wypowiadałem się publicznie przeciw tym zjawiskom i twardo broniłem swoich przekonań. Nie proponuję więc fałszywego pojednania religijnego, a tylko „zawieszenie broni” na czas trudnej dla Polski chwili dziejowej.

Kilkaset tysięcy Polaków identyfikuje się z szeroko pojętym protestantyzmem. Nie jesteśmy przez to ani gorszymi Polakami, ani obywatelami. Gdy stajemy przy sprawie narodowej, oczekujemy jedynie równoprawnego traktowania.

Wzorem Królestwa Jagiellonów czy Rzeczypospolitej Złotego Wieku walczmy ramię w ramię o wspólną Ojczyznę, gdy jest ona w potrzebie.

Dysputa teologiczna jest potrzebna i przyjdzie na nią czas po uratowaniu Pałacu Prezydenckiego przed losem pałacu namiestnikowskiego. Teraz jednak zróbmy wszystko, by nie zmarnować danej nam przez Boga sposobności zbudowania zgody narodowej.

Z poważaniem
Paweł Chojecki, pastor

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka