Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
988
BLOG

EWOLUCJONISTYCZNE KORZENIE ETYKI HITLERA

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
(Na marginesie niedawnej książki Richarda Weikarta)

Darwinizm i Holocaust były mocno powiązane przyczynowo. Powiązanie to jest dobrze udokumentowane w literaturze naukowej. Ale większość tej dokumentacji istnieje w języku niemieckim, a dzisiaj językiem nauki jest język angielski. Richard Weikart, profesor nowożytnej historii Europy w California State University, próbuje zasypać istniejącą lukę. Jego niedawna książka "Hitler's Ethic: The Nazi Pursuit of Evolutionary Progress" [Etyka Hitlera. Nazistowskie dążenie do postępu ewolucyjnego] opiera się na licznych źródłach, w tym także niemieckojęzycznych.

Weikart umieścił w książce olbrzymią ilość wypowiedzi Hitlera, jakie znalazł w ocalałych jeszcze dokumentach nazistowskich w archiwach niemieckich. Wiele z nich nie było dotąd przetłumaczonych na język angielski. Pochodzą one z publicznych mów Hitlera i jego bliskich towarzyszy oraz zarejestrowanych prywatnych wystąpień. Na przykład w książce zacytowana jest taka wypowiedź Hitlera: Działałem tak, jak działa przyroda, nie brutalnie, ale raczej zgodnie z rozumem, aby zapewnić zwycięstwo lepszych [czyli aryjczyków] i w tym celu musiałem zwolnić setki tysięcy stanowisk. [1]

Hitler obiecał, że stanowiska te obejmą dobrzy Niemcy. Eliminowanie niższych ewolucyjnie Żydów, aby zrobić miejsce dla wyżej położonych na ewolucyjnej drabinie Niemców było według Hitlera naturalnym procesem ewolucyjnym. Dla Hitlera było jasne, że zasada ta określała jego etykę: Uznajemy tylko jedną zasadę, mianowicie utrzymanie naszej rasy, utrzymanie naszego gatunku. Wszystko, co służy tej zasadzie, jest słuszne. Wszystko, co jej szkodzi, jest fałszem. W tej mowie, wygłoszonej pod koniec wojny, Hitler usprawiedliwiał zabijanie Żydów, odwołując się do swojej etyki. [2] Gdy czytamy słowa Hitlera o utrzymaniu rasy, przypomina się często przemilczany podtytuł głównej książki Darwina "O utrzymaniu się doskonalszych ras w walce o byt".

Wcześniej Weikart wydał książkę "From Darwin to Hitler". [3] Obecnie dalej uzasadnia konkluzję zawartą we wcześniejszej książce, a mianowicie że darwinizm wywarł wyraźny wpływ na Hitlera i cały ruch narodowosocjalistyczny. Hitler połączył społeczny darwinizm z antysemityzmem, podkreślając, że żydostwo to "głównie nie religia, ale rasa", niższa rasa, która zanieczyszcza wyższą rasę aryjską. [4] Jak powiedział: Kwestia rasowa to klucz nie tylko do historii świata, ale do całej kultury ludzkiej. [...] Dla nas nie istnieje walka klas, ale walka ras. [5] Warto tu przypomnieć, że socjaliści międzynarodowi, ci od Marksa i Lenina, opisywali rzeczywistość społeczną w kategoriach walki klas. Hitler, też socjalista, ale narodowy, wolał odwoływać się do Darwinowskiej walki ras.


Każdy, kto chce zrozumieć historię Europy XX wieku, musi przeczytać książkę Weikarta. "Hitler's Ethic" przyczynia się znacznie do wyjaśnienia wielu aspektów najgorszych 12 lat w historii świata, które kosztowały ludzkość 100 milionów ofiar i których tworem był Holocaust. Książka przedstawia szczegółowo naturę wpływu Darwina i darwinizmu na Hitlera i niemiecki nazizm.


Weikart uzasadnia pogląd, że całe zło hitleryzmu można wyjaśnić tylko wtedy, gdy uwzględnmy wpływ darwinowskiej eugeniki na niemiecki świat nauki i niemieckich polityków. Jest to oczywiste dla każdego dobrze zorientowanego badacza historii ruchu hitlerowskiego. Weikart używa niezliczonych źródeł, by wykazać, że dla głównych celów nazizmu istotny był nie tylko darwinizm, ale nauka w ogóle. Hitler cieszył się poparciem wielu czołowych uczonych, wymienianych przez Weikarta z nazwiska. Ponadto "Hitler był zauroczony nowoczesną nauką i technologią", częściowo dlatego, że uważał je za "wytwór aryjskiej pomysłowości" [6]. Autor zwraca uwagę, że wielu czołowych niemieckich uczonych i lekarzy popierało Hitlera w jego dążeniu do wyeliminowania Żydów. Światowej sławy genetyk Lenz napisał w wydanej w 1936 roku książce, której był współautorem, że Żydzi są szkodliwą "rasą pasożytów" i że organizmy "lepiej się mają bez pasożytów", po ich eliminacji. W 1943 roku, gdy już Żydów mordowano na masową skalę, Rüdin chwalił politykę nazistowską, w tym "walkę z pasożytniczymi rasami obcej krwi, takimi jak Żydzi i Cyganie". Wielu niemieckich antropologów współpracowało z władzami niemieckimi, które wdrażały rasowe standardy. Niektórzy lekarze nawet bezpośrednio w tym uczestniczyli, jak znani eugenicy Otmar von Verschuer i Joseph Mengele, posiadający doktoraty z antropologii fizycznej i medycyny. Mengele nawet wysyłał z Auschwitz do Verschuera próbki tkanek zamordowanych przedstawicieli "niższych ras". [7]

Powszechnie uważa się, że Hitlera charakteryzował brak zasad moralnych. Zdaniem Weikarta jest to błędny pogląd. Hitler był głęboko etycznym człowiekiem, tylko że jego etyka nie miała nic wspólnego z etyką chrześcijańską czy nawet z klasyczną etyką. Była to etyka ewolucjonistyczna. Książka Weikarta zawiera zaskakującą konkluzję, że postrzegana przez nas niemoralność Hitlera nie była wytworem ignorowania lub odrzucania etyki, ale przyjęcia spójnej, tyle że obcej dla nas etyki. Hitler inspirował się etyką ewolucjonistyczną i dążył do utopijnego programu ulepszenia rasy ludzkiej. Te głęboko zakorzenione przekonania dotyczące etyki i moralności kształtowały jego politykę.

Etyka ewolucjonistyczna leżała u podstaw polityki hitlerowskiej, a więc eugeniki (czyli prób ulepszania dziedziczonych cech człowieka, w tym przymusowej sterylizacji), eutanazji, rasizmu, ekspansji ludnościowej, ofensywnego stylu prowadzenia wojen oraz rasowej eksterminacji. Fundamentem ideologii i polityki Hitlera było dążenie do postępu ewolucyjnego i uniknięcia degeneracji biologicznej własnej rasy.

Według Weikarta wszystkie dążenia polityczne Hitlera, w tym polityka ekspansji terytorialnej zwanej Lebensraum, ostatecznie miały realizować cele eugeniczne. Likwidacja osób z chorobami dziedzicznymi, rasowa eksterminacja, przymusowa sterylizacja oraz ekspansja ludności niemieckiej na tereny zamieszkałe przez inne narodowości miały zredukować degenerację biologiczną i doprowadzić do wzrostu liczebnego tych, którzy według hitlerowców należeli do wyższej rasy. Właśnie dlatego Hitler uważał, że można eksploatować "niższe istoty ludzkie", choćby przez zmuszanie do pracy "niższych rasowo", w tym Żydów, Słowian i Murzynów. [8]

Wyższa rasa aryjska z naukowych powodów ma prawo eliminować "niższe istoty ludzkie". Żeby zrealizować tak radykalne plany, Hitler musiał stosować podwójny język - inaczej mówić do zwykłych ludzi i inaczej do bliskich sobie osób. Weikart bardzo skutecznie oddzielił często mylące wypowiedzi nazistów od faktycznych celów Hitlera i jego towarzyszy. Zauważył, że tylko nieliczni historycy zwrócili uwagę na etykę ewolucjonistyczną, której wczesnodwudziestowieczną rasistowską wersję przyjął Hitler. Wielu uczonych uwzględniało zaangażowanie Hitlera po stronie darwinizmu społecznego, ale niemal nikt nie analizował jego etycznego wymiaru.

Celem książki było przeanalizowanie i scharakteryzowanie właśnie tego wymiaru. Między innymi Weikart udokumentował istotny i często pomijany aspekt hitleryzmu, a mianowicie determinację Hitlera, by zniszczyć chrześcijaństwo. Pragnienie to doskonale pasuje do ewolucjonistycznej etyki niemieckiego przywódcy. Odrzucał on etykę chrześcijańską głównie dlatego, że sprzeciwia się ona bezlitosnej filozofii opartej na Darwinowskim mechanizmie doboru naturalnego, na doktrynie przeżycia najlepiej przystosowanego oraz przekonaniu, że naturalnym stanem przyrody są gwałty i okrucieństwo. Etyka chrześcijańska sprzeciwia się, krótko mówiąc, temu wszystkiemu, czego Hitler chciał użyć, by wzmacniać wyższą rasę i rozszerzać jej wpływy i panowanie. Chrześcijaństwo uczy bowiem, jak ważna jest pomoc chorym, słabym, kalekom, biednym, pozbawionym praw oraz poniżonym. Temu wszystkiemu Hitler się sprzeciwiał. Etyka Hitlera stoi w ostrym kontraście do tego, co większość ludzi uznaje za moralne.

Wiele z nazistowskich idei i celów wywodzi się otwarcie z darwinizmu. Na przykład centralna idea niemieckiego nazizmu - przekonanie, że jednostka jest niczym, a naród wszystkim - to był powszechny pogląd wśród darwinistów pod koniec XIX i na początku XX wieku. [9] Nawiasem mówiąc przekonanie to, z zamianą narodu i rasy na klasę społeczną, było powszechne także w systemach komunistycznych i tak samo tłumaczy 80 milionów ludzi zamordowanych przez chińskich komunistów, 80 milionów ludzi zabitych przez komunistów w Związku Radzieckim, jak i 60 milionów osób wymordowanych przez niemieckich nazistów.

Każdy, kto chce zrozumieć historię Europy XX wieku, musi przeczytać książkę Weikarta. "Hitler's Ethic" przyczynia się znacznie do wyjaśnienia wielu aspektów najgorszych 12 lat w historii świata, które kosztowały ludzkość 100 milionów ofiar i których tworem był Holocaust. Książka przedstawia szczegółowo naturę wpływu Darwina i darwinizmu na Hitlera i niemiecki nazizm.
 

Marta Cuberbiller

Przypisy:
[1] Cyt. za: Richard Weikart, Hitler's Ethic: The Nazi Pursuit of Evolutionary Progress, Palgrave Macmillan, New York, NY 2009, s. 194.
[2] Por. tamże.
[3] Richard Weikart, From Darwin to Hitler, Palgrave, Macmillan, New York, NY 2004.
[4] Cyt. za: Weikart, Hitler's Ethic..., s. 75.
[5] Cyt. za: j.w., s. 76.
[6] Weikart, Hitler's Ethic...;, s. 79.
[7] Por. tamże, s. 194.
[8] Por. tamże, s. 76.
[9] Por. tamże, s. 114. (Jerry Bergman, Book Review: Hitler's Ethic. The Nazi Pursuit of Evolutionary Progress, by Richard Weikart, "Creation Research Society Quarterly" Fall 2010, vol. 47, no. 2, s. 137-138)

Tekst pochodzi z marcowego numeru miesięcznika "idź POD PRĄD".


kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie