Niesamowitym dotknięciem historyczności Ewangelii jest scena z „Getsemani”.
Piotr z Jakubem i Janem (dwoma synami Zebedeusza, jak precyzuje Mateusz) tworzą małą grupę, którą Jezus zabiera ze sobą, odchodząc na swoją pełną udręki modlitwę. Synoptycy są zgodni, co do imion tych trzech, oraz zgodni w opowiadaniu, że ci trzej nie potrafiąc oprzeć się zmęczeniu, senności i smutkowi zasypiali wciąż na nowo, za co Jezus ich upomniał. Upomnienie skierowane jest do Piotra, ale dotyczy ich trzech. Następnie powrócił do modlitwy i prosi Ojca słynnym zwrotem:, Jeżeli to możliwe oddal ode mnie ten kielich”
Słynny znawca starożytnego Izraela, jakim jest Shalom Ben Chorin wskazuje, że każdy Żyd natychmiast jest w stanie domyśleć się w tych dwóch zdarzeniach kulisów wskazujących wyraziście i jednocześnie dyskretnie ich żydowskie pochodzenie.
Więc przede wszystkim owa noc, podczas, której uroczyście celebrowano wieczerzę paschalną jest Leyl Shimurin, „nocą Opieki”, w którą Jahwe wyciągnął potężne ramię nad swoim ludem Izraelem. Ta noc to przede wszystkim noc czuwania a Izrael właśnie w ten czas powinien starać się być podobnym do swojego Boga , o którym powiedziano: „Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa ad Izraelem (Ps 120,4). A więc Izrael też nie powinien spać w tę noc cudów i łask. Nauczyciel domagał się od uczniów czuwania i modlitwy, aby i dla Niego była to noc opieki. Oni są jednak słabi i zasypiają. Jak widać za zdarzeniami snu i czuwania jest nie tylko to, co widoczne, ale przede wszystkim dokładne zaplecze religijności żydowskiej, które naganie Jezusa przydaje moc wiarygodności historycznej.
To samo odnosi się do słów „Oddal ode mnie ten kielich”. W jednym z następnych tekstów pokażemy jak określenie „zanim kogut zapieje”, jest bogate w nieoczekiwane rezonanse liturgiczne, tak samo jest również tutaj. Jezus przyszedł do Getsemani po wieczerzy, podczas której razem z uczniami wypił cztery kielichy wina: pierwsza czara jest na pamiątkę uwolnienia, druga uratowania, trzecia wybawienia, czwarta wybrania.
Lecz jest jeszcze przewidziana przez rytuał nocy paschalnej piąta czara: umieszczana na stole i nie wypijana przez nikogo, ponieważ przeznaczona była dla Eliasza, proroka zabranego do nieba, który miał powrócić, aby zapowiedzieć przyjście Mesjasza. I Jezus właśnie tę czarę mesjańską ma na myśli, kielich, który zostanie wypity przez Niego i tylko przez Niego, która jednak zapowiada boleści, przez które Chrystus odkupi Izraela. Stąd forma modlitwy do Ojca „Oddal ode mnie ten kielich”. A więc nie wyrażenie przypadkowe, ale dokładnie uzasadnione na gruncie historycznym Izraela, któremu niektórzy specjaliści energicznie zaprzeczają uznając Ewangelie za mozaiki skonstruowane dla racji apologetycznych, w kto wie, jakich zaułkach Morza Śródziemnego, przy posługiwaniu się zebranymi tu i ówdzie materiałami synkretycznymi.
Podobnie nie mają racji ci, którzy twierdzą, że Jezus nie mógł znajdować się z uczniami w Getsemani na stokach Góry Oliwnej, ponieważ prawo nie pozwalało wychodzić w tę noc poza granice Jerozolimy. Na początku zakaz ten dotyczył wręcz wychodzenia z domu, ale z czasem przez dom zaczęto rozumieć miasto wewnątrz murów.
Dla Jerozolimy jednak mury zostały poszerzone aż do grzbietu Góry Oliwnej, z uwagi na tłum pielgrzymów, który nocował w mieście z okazji Paschy a był tak wielki, nie mógł się wewnątrz murów pomieścić.
Literatura:
Giuseppe Ricciotti „Życie Jezusa Chrystusa” „Dawne Dzieje Izraela” PAX
Vittorio Messori „Umęczon pod Ponckim Piłatem”, „Mówią, że zmartwychwstał”, „Opinie o Jezusie” Wydawnictwo M
Inne tematy w dziale Kultura