W programie Fakty po faktach prof. Nałęcz wyprzedził R. Giertycha w wyciąganiu dziwnych wniosków. Powiedział, że D. Tusk po wakacjach powróci i zrobi porządki w PO, tak jak król Władysław Jagiełło z Krzyżakami. Nie dodał jednak, potwierdzonej przez prasę rosyjską wiadomości, że dziadek D. Tuska służył w Wermachcie na ochotnika. Co to znaczy na ochotnika? To znaczy, że chciał z premedytacją szkodzić Polsce. Czy to również oznacza, że D. Tusk zechce wzmacniać wrogów Polski?
Inne tematy w dziale Polityka