Zabetonowany, czerwonawy, „mężczyzna”, L. Miller zaczął kadzić Donaldowi Fałszywemu.
Ciekawym, czy kadził również A. Lepperowi, gdy upraszał go o dostąpienie zaszczytu kandydowania z list Samoobrony?
Ale wkrótce potem A. Lepper źle skończył. Podobno musiał sam się powiesić.
Co wkrótce spotka Donalda Fałszywego?
Inne tematy w dziale Polityka