Luty zdrajca. Luty - to przymiotnik; oznacza: srogi, groźny. Dla większości z nich protestujący przeciwko rażącej niesprawiedliwości są śmieszni. Niegodni uwagi. Ich czas przemija.
Lecz zdawajmy sobie z tego sprawę, że odcięci od korzeni - zginiemy.
To rządzący historycy i ich obłudni poplecznicy dążą do wynarodowienia Polaków. Co gorsze, udaje im się to lepiej, niż jakiemukolwiek okupantowi, lub zaborcy.
Kto wpuścił czerwonego, trupawego gawrona na salony? Który sędzia ośmieli się go teraz sprawiedliwie osądzić?
A GW - "Odp...dolcie sę od generała". Czy to nie jest cztelna wskazówka dla polskiego wymiaru sprawiedliwości?
Zwróćmy na to uwagę, w czyich rękach jesteśmy.
Inne tematy w dziale Polityka