Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki
1388
BLOG

Czy Chiny są dla Rosji alternatywą?

Kazimierz Wóycicki Kazimierz Wóycicki Polityka Obserwuj notkę 18

 Gdy Putin zdaje się planować nowy porządek geopolityczny stosunki chińsko-rosyjskie nie mogą umykać naszym oczom. Kiedy Zachód naciska sankcjami, Putin ogłasza, że alternatywę stanowi dla niego Azja. Rozmowy Moskwa-Pekin dają nawet powody, że istnieć może jakiś tajny pakt.

Wydaje się jednak, że jak wiele innych działań obecnego przywódcy Kremla ma się do czynienia jedynie z działaniami propagandowymi, brak jest zaś poważnych „materialnych” faktów.

I w tym wypadku, jak w wielu analizach politycznych,  ważna jest statystyka. Otóż: cały eksport Chin do Rosji wynosi 44 mlrd$ (dane za rok 2011),  co stanowi mniej niż 2.1% eksportu chińskiego (całość eksportu 2 biliony). Do samych USA Chiny eksportują za 360 mld,  do UE 460 mldr.  Co już jest na swój sposób zabawne, Chiny eksportują do Rosji jedynie niecałe trzy razy więcej niż do Polski (co zresztą odpowiadałoby proporcjom polskiej i rosyjskiej gospodarki). Zachód jest więc zasadniczym partnerem handlowym Chin, którego dodatkowo Chiny potrzebują, bowiem gospodarka chińska rośnie w dużej mierze dzięki eksportowi. Możliwości wzrostu eksporty chińskiego do Rosji są ograniczone, bowiem Rosja nie bardzo ma za kupować. Rosja nie bardzo więc ma szansę odgrywać dla Chin rolę strategicznego partnera handlowego, którego Pekin potrzebuje i znajduje przede wszystkim wśród krajów Zachodu.

Jak zaś wygląda teraz sprawa od strony Rosji? Cały eksport Rosji do Chin (lub odwrotnie import chiński z Rosji) wynosi 7% rosyjskiego eksportu (35 mlrd) (nie wiele więcej niż rosyjski eksport do Ukrainy), ale stanowi tylko 2,53% chińskiego importu. Eksport rosyjski do Chin może się oczywiście zwiększyć, ale Rosja ma do sprzedania przede wszystkim ropę. Sytuacja może się oczywiście tak ułożyć, że Zachód zabezpieczając się przed Putinem zacznie kupować od Rosji mniej ropy  i gazu a surowiec ten popłynie przede wszystkim do Chin (pod warunkiem oczywiście, że kilkadziesiąt mlrd $ wybudowana zostanie słynna syberyjska rura). W niczym to jednak nie poprawi rosyjskiej sytuacji a jedynie uzależni Kreml od Pekinu.

Łatwo  z tego obliczyć, że jakiś strategiczny deal gospodarczy chińsko-rosyjski skierowany przeciw Zachodowi nie ma dla Chin żadnego sensu. Nawet gdyby obroty handlowe Rosja-Chiny wzrosły w ciągu najbliższych paru  lat trzykrotnie (co biorąc strukturę wymiany handlowej jest mało prawdopodobne, chyba żeby Rosja zgodziła się sprzedawać kawałkami Syberię) to i tak wiele w ogólnych proporcjach sytuacji to nie zmieni.

Dodajmy do tego, że główny doradca Putina w sprawach ekonomicznych Serhij Głazev głosi raczej koncepcję jakiejś na wpoły autarkicznej gospodarki w ramach sojuszu celnego niż snuje plany szerokiej współpracy z Azją.

Spekulacje dotyczące rzekomej strategicznej współpracy chińsko-rosyjskiej związane są także z planowaną umową o wolnym handlu USA-EU (Transatlantic Trade and Investment Partnership  – TTIP) . Z całą pewności umowy tej może obawiać się Kreml, który wedle swoich planów nowego geopolitycznego porządku zakładał rozluźnianie się stosunków transatlantyckich. TTIP wskazuje, że sytuacja rozwija odwrotnie do planów Kremla. Czy jednak TTIP może budzić zaniepokojenie w Pekinie? Trudno powiedzieć, nie widać jednak jakiś oczywistych przyczyn dla których miałoby tak być.

Konkludując: zwrot Putina ku Azji to przede wszystkim propaganda, która ukryć ma jego słabość w wojnie gospodarczej z Zachodem, jaką sam sprowokował. Zwrot ku Azji dobrze niby pasuje do koncepcji Euroazji innego doradcy Putina jakim Dugin, jednak wygląda to raczej na rozpaczliwą próbę ucieczki z Europy niż budowanie mitycznej Euroazji.  I jakby to paradoksalnie nie brzmiało: Rosja z Europy uciec nie może.

Uważam, że nieustanna publiczna debata jest niezbędna dla demokracji. Potrzebny jest w niej szacunek do innych i ciągłe usiłowanie zrozumienia odmiennych poglądów. Polsce potrzebna jest dziś naprawa języka polityki. -------- Na moim blogu sam pilnuję porządku. Pod postami proszę o dyskusję na temat, o jakim tekst traktuje. Komentarze chamskie, zawierające personalne ataki i nie na temat będę usuwał. Wszystkich namawiam do pilnowania porzadku na swoich blogach. I zapraszam serdecznie do merytorycznej dyskusji. (cytat za Igorem Janke, gospodarzem Salonu24)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka