W mojej ostatniej notce opisalem kradziez pomnika w Warszawie:
Skradziono w Warszawie pomnik "Bohaterom Bitwy Warszawskiej"
Wczorajszej nocy został skradziony w Warszawie pomnik "Bohaterom Bitwy Warszawskiej" ufudowany przez mieszkancow stolicy dla upamietnienia Bohaterow Bitwy Warszawskiej roku 1920. Pomnik ten stał w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc Warszawy. Policja podejrzewa o kradzież "złomiarzy" ktorzy przypuszczalnie pocieli pomnik na kawałki i sprzedali na złom...
Brak słow, płakac sie chce...
.
Informacja ta nie jest zgodna z prawda.
Natomiast prawda jest ze:
W Warszawie nie ma pomnika upamietniajacego Bohaterstwa jej Obronców z roku 1920!
Nie ma w Warszawie pomnika "Bohaterom Bitwy
Warszawskiej" ufundowanego przez mieszkanców
stolicy...
.
Przepraszam.
Przepraszam nie za klamstwo ktore zamiescilem w poprzedniej notce. Przepraszam za to ze nie ma pomnika upamietniajacego "Bohaterow Bitwy Warszawskiej". Nie jestem Warszawiakiem ale jestem Polakiem i jest mi wstyd za samego siebie ze dopuscilem do takiej sytuacji. Nic nie zrobilem...
.
Inne tematy w dziale Polityka