Kupilem w Tesco na Queensway "szynke Tesciowej" z firmy "Morliny. Zapakowana hermetycznie o wadze 477g za cene £4.53. Jak na warunki Londynskiego Tesco cena wygórowana, sugerujaca "rarytas", podobnie opakowanie oraz wyglad produktu firmy "Morliny".
Po otwarciu "RARYTAS" sie konczy a zaczyna SZAJS, GOWNO, SHIT !!!
Sami sobie to zjadajcie!
Walcie sie!!!
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
ps. Te wasze "Berlinki" tez sobie sami zjadajcie, podobna jakosc jak ta "szynka".
Pieniadze które wyludziliscie odemnie sprzedajac mi szynke a dajac "szynkopodobny szajs" zachowajcie dla siebie. Niech was one uwieraja i parza, niech wam w gardle stana jak mnie ta wasza "szynka"!
Inne tematy w dziale Gospodarka