Lata osiemdziesiate. Kalisz przy ul.Gornoslaskiej. Stoi koles pod kamienica i wrzeszczy:
-Bolek... Bolek...
Z trzaskiem otwiera sie okno na drugim pietrze, ukazuje sie twarz kobiety. Kobieta wrzeszczy :
- Bolek nie wyjdzie, bo nogi moczy !!! (wrzeszczy ze az na ul.Lipowej bylo slychac... :)
.
Nie wiem co dalej pisac. Mam przed oczami Bolka, chlopaka ze slamsow kaliskich...
... a czytac musze w mediach o Bolku Walenzie. O Bolku co w latach siedemdziesiatych esbekoom sie nie klanial... O Bolku co w latach siedemdziesiatych esbekom podpowiadal... O Bolku Walenzie ktory pieniadze za te podpowiedzi od esbekow bral...
Musze czytac ze Bolek Walenza w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził że "Lech Kaczyński nic nie znaczył w Solidarności i razem z bratem byli "strasznie tchórzliwi". Wałęsa dodaje także, że gdyby Polska znalazłaby się w niebezpieczeństwie, to on wróci na scenę polityczną. "Poprowadzę i nikt mnie nie zatrzyma" - deklaruje Bolek.
... i tak sie zastanawiam. Kogo on poprowadzi?
Zastanawiam sie kto Bolkowi Walenzie dostarcza grzybki halucynogenne...
Zastanawiam sie dlaczego na propozycje wywiadu Wirtualnej Polski" z Bolkiem nie otwarlo sie z trzaskiem okno na drugim pietrze, zastanawiam sie dlaczego w tym oknie nie ukazala sie twarz Danki, ktora zakrzyknie : "BOLEK NIE WYJDZIE, BO NOGI MOCZY !!!