Czasem jest nieznośny, zadłuża kraj w którym żyję, podatki mi podniósł...
To świadczy o jego małości.
Są też dni w których jestem z niego dumny. Tak było dzień po ostatnich wyborach. W wywiadzie stwierdził że naród ma już dosyć idiotów z Brukseli, że naród głośno wyraził swą wolę by tych idiotów przygasić. Dziś poszedł krok dalej. Urósł w mych oczach. Czytam właśnie w światowych serwisach że :
Premier Cameron brzydzi sę Putinem i ręki mu nie podał !
I za to mam szacunek do niego wielki.
God Save the Queen !
Kiedyś do Polski wrócę ale jakiego tam "premiera" zastanę ... ? Ale i tak wrócę !
Grzegorz Jarzębski.
ps. . Mam facebooka. Znaleść mnie można a nawet "zaprzyjaznić" * tu :
http://www.facebook.com/grzegorz.jastrzebski.773
Inne tematy w dziale Polityka