Częściej zdarzało mi się krytykować niż chwalić smoleńską politykę PiS. Za dużo w mojej ocenie było zamachu, a za mało walki z oczernianiem ofiar katastrofy. Z tym większą przyjemnością mogę napisać, że projekt PiS uchwały sejmowej w sprawie uczczenia pamięci gen. Błasika uważam za inicjatywę jak najbardziej słuszną i mam nadzieję, że również politycznie korzystną dla PiS.
Chciałbym się dokładniej wytłumaczyć z drugiej części tej opinii. Dlaczego mam nadzieję i dlaczego tylko nadzieję, a nie pewność?
Liczyć się trzeba niestety z możliwością odrzucenia tego projektu przez PO. Trudno jest mi ocenić, czy taki scenariusz będzie dla PiS korzystny, a dla PO niekorzystny. Zbyt wiele zależy tu od postawy głównych mediów, a wszyscy wiemy jakie one są. Sam fakt podjęcia takiej inicjatywy daje jednak nadzieję, że PiS ma rozeznanie nastrojów społecznych w tej sprawie. Oznaczałoby to, że większość (lub przynajmniej znacząca część) Polaków ma do gen. Błasika stosunek pozytywny i chciałaby zadośćuczynienia krzywdom jakie spotkały Generała i jego rodzinę po jego tragicznej śmierci. Wielu Polaków źle przyjęła robienie z niego pijaka przez Anodinę (a właściwie przez Putina). W tej chwili mamy w Polsce wzrost nastrojów antyputinowskich. Dlatego można spodziewać się, że z perspektywy czasu i nowym Polakom mogą się na tę sprawę oczy szerzej otworzyć.
Moje obawy związane są jednak z politycznym konsumowaniem przez PO (obecnie również TR i SLD) niechęci (delikatnie pisząc) części Polaków do ofiar katastrofy. Zwłaszcza Lecha Kaczyńskiego i gen. Błasika, który miał być według nich pośrednikiem prezydenckich nacisków na załogę. Insynuacje i kłamstwa naciskowe, były tak intensywnie i tak długo propagowane przez rosyjską agenturę wpływu i ważne ośrodki polityczno-medialne w Polsce (głównie GW i TVN), że wielu ludzi nie uwolniło się od nich po wykluczenie nacisków przez KBWLLP i nawet później, po anulowanie podstaw do twierdzeń o obecności gen. Błasika w kokpicie przez IES . Można spodziewać się ze strony wymienionych (partii, mediów i rosyjskiej agentury, która ma tu oczywisty interes) kontrataku obliczonego na podtrzymanie nastrojów tej właśnie grupy wyborców.
Niestety mam tylko nadzieję, że tak się nie stanie.
