Kampania powoli zbliża się do końca i chyba można ją krótko podsumować z punktu widzenia wysiłków Jarosława Kaczyńskiego by wygrać wybory.
Otóż jako osoba sympatyzująca z PIS uważam, że w niedzielę wygra platforma. Z pewnością wygrana ta nie będzie w takiej proporcje jak sondaże niezawodnej GW, ale będzie wyraźna. Platformie udało się w końcówce narzucić „narrację”, że PiS to wielkie niebezpieczeństwo dla Polski. Stało się to możliwe dzięki imponująco przeprowadzonej akcji medialnej nazywanej „Merkelgate”. Media wykorzystały byle pretekst (gdyby nie Merkel to znalazłoby się cos innego), wykorzystały „zaprzyjaźnionych” korespondentów gazet niemieckich, aby manipulować tekstem, a potem już tylko pozostało nagłośnić wszystko w kraju. Ostatnia czynność jest już dla nich jak bułka z masłem, bo w kwestii manipulowania opinią w kraju media mają wieloletnie doświadczenie. Akcja przeprowadzona z rozmachem i w dwa dni załatwili kaczora jak należy.
Pozostaje zatem pytanie, co powinien zrobić Kaczor aby te wybory wygrać ? – otóż w mojej opinii zrobił co mógł. Niestety przeciwnik jest zbyt silny i przy obecnym poparciu i środkach PiS nie ma żadnych szans.
Platforma ma do dyspozycji aparat rządu, prezydenta, praktycznie wszystkie media i jest w stanie urządzić dowolną hucpę zarówno na szczeblu rządowym jak i medialnym. I w takiej konfiguracji jest nie do pokonania.
Pozostaje zatem spokojnie poczekać na wynik wyborów i po wyborach w miarę nie robić nic. Wieszcze bowiem, że rozbicie obecnego układu jest możliwe tylko na dwa sposoby: od wewnątrz (w drugiej kadencji ludzie typu Schetyna nabiorą pewnie odwagi) tzn. platforma się rozsypie albo w sytuacji, gdy młodzi wykształceni z dużych miast pójdą do banku a tam się okaże że mają jeszcze do spłacenia większe kredyty. Rozpad platformy jest możliwy, ponieważ członków platformy nie łączy nic poza chęcią nabicia kabzy. Wariant drugi być może jest jeszcze bardziej prawdopodobny bo bankowi grandziarze (używając terminologii Michalkiewicza) zorganizowali kolejne widowisko zwane kryzysem (za mało jeszcze pieniędzy wyciągnęli).
Inne tematy w dziale Rozmaitości