Za Rzeczpospolitą:
"Publicysta Rafał Ziemkiewicz na mocy ugody sądowej przeprosi naczelnego 'Gazety Wyborczej' Adama Michnika za słowa opublikowane w tygodniku 'Newsweek', że Michnik 'robił wszystko, abyśmy nawet nie poznali nazwisk komunistycznych zbrodniarzy'[...]"
Komentarz w formie pytań (retorycznych):
1. Czy to oznacza, że pan Rafał nie do końca wierzy w swoje tezy i oskarżenia?
2. W końcu, gdyby były prawdą, to powinien walczyć do końca a nie iść na ugodę?
3. Może i inne zarzuty pana Rafała wobec Michnika nie są takie łatwe do obrony?
4. Może sprawy naszej najnowszej historii są trochę bardziej skomplikowane i niejednoznaczne, niż to próbuje nam przedstawić pan Rafał w swoich książkach i na blogu?
pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka