Jacek Ka. Jacek Ka.
33
BLOG

50 lat UE - okres dojrzewania mija...

Jacek Ka. Jacek Ka. Polityka Obserwuj notkę 21
Unia Europejska to dla mnie przede wszystkim wspólnota ludzi, narodów oczywiście też, ale przede wszystkim ludzi.

Wydaje mi się, że wzięcie udziału w tym "eksperymencie", to jedna z najważniejszych i najlepszych rzeczy, jakie przydarzyły sie nam i naszemu krajowi w ciągu całej jego historii. Brzmi to może banalnie, ale tak po prostu to widzę. Podoba mi się to, że mimo wielu różnych interesów, wewnętrznych podziałów udało się wprowadzić w życie pewne idee, które w przyszłości zaowocują być może powstaniem na naszym kontynencie nowoczesnego organizmu państwowo - gospodarczego. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że jesteśmy dopiero na początku tej drogi.

Może nie wszystko wygląda, tak jak powinno, wiele rzeczy się nie udaje, a jednak ten organizm się rozwija. W ciągu ostatnich lat z 15 państw składowych zrobiło się 27. Natomiast liczba ludności zwiększyła się z ok 380 mln do prawie pół miliarda. Postęp duży.

Można powiedzieć, że UE przeżywa teraz dopiero wczesny okres dojrzewania - szybki, fizyczny rozwój organizmu i trochę nie nadążający za tym rozwój umysłu.
Jak długo to potrwa? - nie wiadomo, ale mam nadzieję, że jak najkrócej. Jedno jest raczej pewne - trzeba jak najszybciej zreformować i dostosować do nowych warunków instytucje, prawo i zasady współpracy pomiędzy państwami członkowskimi.

Czy potrzebna jest do tego Euro-Konstytucja? - w dużym stopniu tak. Konieczny jest, według mnie, jakiś zbiór zasad nadrzędnych, do których możnaby się zawsze odwołać, które przyczyniłyby się do regulowania i tonowania wewnętrznych konfliktów, które chroniłyby interesy państw jak i ludzi w nich żyjących a jednocześnie dawałyby podstawy do dalszego rozwoju. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie rzeczy zaczną toczyć sie w tym kierunku.

Inaczej czeka nas prawdopodobnie pewien zastój i marazm, który nie wiadomo jaki będzie miał efekt końcowy.

Wydaje mi się więc, że warto o UE powalczyć. Jednak w walce tej powinno się mieć w głowie nie tylko egoistyczny, partykularny interes narodowy, ale również pewną ogólną ideę, która z czasem może posłużyć do powstania na tym kontynencie nowej wspólnoty ludzi, ludzi różnych kultur ale zamieszkujących jeden wspólny organizm społeczny, gospodarczy i polityczny. Nie wiem jak innym, ale mi się ta idea podoba.

Dodatkową, bardzo ważną rzeczą jest to, że czułbym się dużo lepiej wiedząc, że nad naszymi narodowymi politykami i innymi moimi obecnymi współobywatelami istnieją jakieś silne, zewnętrzne ramy prawne, które skutecznie ograniczają niektóre ich zapędy i głupie pomysły...
Jacek Ka.
O mnie Jacek Ka.

Mój e-mail: jacekkam@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka