Tak sobie myślę, że można Kaczyńskiemu podziękować co najmniej za dwie rzeczy, które zrobił i za które, przynajmniej ja osobiście, mogę być mu wdzięczny. (bez sarkazmu to jest...)
- Pierwszą z tych rzeczy jest to, że w sejmie, który właśnie się konstytuuje nie będzie ludzi z list Samoobrony i LPR. Myślę, ze jest to wielka i niezaprzeczalna zasługa Jarosława K.
- Drugą rzeczą, która może samemu Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego zwolennikom już tak bardzo się nie podoba jest to, że zmobilizował on do wzięcia udziału w wyborach aż o 13,13% więcej ludzi niż poszło na wybory 2 lata temu.
Za te dwie rzeczy należą panu premierowi szczere podziękowania - i ja dziękuję... Nie jest tak oczywiście, że są to jedyne pozytywne rzeczy, które można przypisać działaniom tego pana i prowadzonemu przez niego rządowi - te dwie rzeczy są z mojego punktu widzenia w tej chwili najważniejsze. (No, może poza samym faktem zakończenia rządów PiSu ;-)) O pozostałych sprawach postaram się jeszcze w przyszłości coś napisać... pozdrowienia